Dlaczego potrzebna jest nowa dywizja?
Minister Mariusz Błaszczak zaznaczył, że decyzja dotycząca lokalizacji i struktury nowej dywizji to efekt analiz i wniosków z formowania innych związków taktycznych oraz z krajowych oraz międzynarodowych ćwiczeń i gier wojennych.
Szef MON wskazał, że Nowe Miasto nad Pilicą ma długą tradycję wojskową.
– Stacjonowały tu Siły Powietrzne Wojska Polskiego. Po likwidacji tej jednostki cała ta substancja uległa dewastacji. Po przejęciu władzy przez PiS zaczęliśmy odbudowywać ten garnizon – mówił.
Podkreślił, że rozważano przywrócenie jednostki siłom powietrznym, jednak z powodu budowy CPK oceniono, że lepszą formułą będzie przeznaczenie garnizonu siłom lądowym.
– Przygotowujemy powołanie nowej dywizji. Dlaczego jest ona niezbędna? Dlatego, że wojsko polskie musi być silne – powiedział.
Zdaniem szefa MON „ci, którzy twierdzą, że 300 tys. żołnierzy Wojska Polskiego nie jest możliwe, nie zdają sobie sprawy z tego, że trzeba bardzo mocno pracować, żeby do tego doprowadzić i jest to, jak najbardziej możliwe”.
Mariusz Błaszczak przekazał, że utworzenie kolejnej dywizji jest konieczne, bo Wojsko Polskie musi być silne. Poinformował także, że wkrótce rozpocznie się kolejny, rekordowo liczny, turnus dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. – Niemal 8 tysięcy ochotników przystąpi do kursu. To jest miarą powodzenia naszego mechanizmu wzmacniania Wojska Polskiego – stwierdził.
Podkreślił, że „jedyną skuteczną metodą na odstraszenie agresora jest wzmacnianie Wojska Polskiego”. Dodał, że dywizja będzie wyposażona w nowoczesny sprzęt.
Minister wskazał, że utworzenie dywizji to również świetna wiadomość dla władz samorządowych Nowego Miasta nad Pilicą, ponieważ jego mieszkańcy będą wiązać swoją przyszłość ze służbą w Wojsku Polskim.
– Bardzo się cieszę, że Polacy wracają z zagranicy i wstępują do Wojska Polskiego. To jest bardzo mocny sygnał pokazujący, że Polska jest bezpieczna. Ale ten proces trzeba kontynuować. Nie wolno mówić, że Wojsko Polskie ma liczyć mniej niż co najmniej 300 tys. Nie wolno wypowiadać umów, które zawarliśmy na dostawę sprzętu. (...) Nawet Herkules nie poradzi sobie z silniejszymi – mówił.
Co będzie charakteryzować dywizję?
Tworzona Dywizja Zmechanizowana z dowództwem w Nowym Mieście nad Pilicą ma stacjonować na obszarze na południe od Warszawy. Będzie nosić nazwę i dziedziczyć tradycje 8. Dywizji Piechoty Armii Krajowej im. Romualda Traugutta. Oddziały dywizji będą stacjonowały w woj. świętokrzyskim, łódzkim i podkarpackim.
Dywizja ma być organizowana w ramach modelu czwórkowego. W jej skład wejdą cztery brygady (dwie brygady zmechanizowane, brygada zmotoryzowana, brygada pancerna), każda po cztery bataliony. Dywizję zasilą również jednostki wsparcia i zabezpieczenia takie jak: brygada artylerii, pułk logistyczny, pułk przeciwpancerny, pułk przeciwlotniczy, batalion dowodzenia, batalion rozpoznania i batalion chemiczny.
lena
Źródło:
