Szymon Hołownia o decyzji prezydenta
Szymon Hołownia był gościem Agaty Adamek w programie "Jeden na jeden" w TVN24, gdzie odniósł się do decyzji prezydenta Andrzeja Dudy o wszczęciu postępowania ułaskawiającego wobec skazanych posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
- Gdybym powiedział, że układa mi się to w logiczny ciąg, to bym przesadził, natomiast dobrą jest ta decyzja, bo to decyzja deeskalacyjna, aby ostatecznie uznać wyrok skazujący sądu okręgowego, że tamto ułaskawienie było nieskuteczne
- powiedział Hołownia.
Marszałek Sejmu uznał jednak, że fakt, iż Andrzej Duda nie skorzystał z ułaskawienia prezydenckiego może powodować, że sprawa zatrzymanych może się znacząco przedłużyć.
- Problem tylko w tym, że pan prezydent nie zastosował tego ułaskawienia prezydenckiego z artykułu 139, które mogło się skończyć tym, że panowie nawet wczoraj wyszliby z zakładów karnych i to było w jego mocy, tylko zdecydował się na ścieżkę z kodeksu postępowania karnego, która jest długa i może trwać nawet pół roku, bo to jest pisanie opinii przez kolejne sądy, przesyłanie ich przez prokuratora generalnego. Można to było zrobić szybciej i bardziej efektywnie
- opisał Hołownia.
Dodał, że z jego perspektywy "jedno jest jasne - prezydent uznał wyrok sądu okręgowego, bo od niego ułaskawia, więc uznał też fakt, że obaj nie pełnią mandatów poselskich".
Marszałek Sejmu o potrzebie deeskalacji
Szymon Hołownia zwrócił uwagę, że decyzja Andrzeja Dudy jest ważna w kontekście nie tylko sytuacji w Polsce, ale również na całym świecie.
- Pamiętajmy wciąż, w jakiej jesteśmy sytuacji geopolitycznej, jak bardzo potrzebny jest nam spokój społeczny dziś w tych sytuacjach zagrożeń zewnętrznych, które się spiętrzają za naszymi granicami. Dzisiaj dążenie do deeskalacji jest polską racją stanu i odbudowywaniem zaufania obywateli do państwa
- powiedział marszałek Sejmu.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Hołownia zapowiedział przy tym, że niebawem może być konieczne podejmowanie przez władze ruchów, które będą wymagać od obywateli "trudnych rzeczy":
- Wtedy nie będzie czasu na dyskusje. Jeżeli rząd wydaje decyzję, to my ją musimy wykonać, bo jest sytuacja bardzo trudna, a nie zastanawiamy się, czy jest inspiracja polityczna, może zrobimy manifestację, pogadamy w mediach, zrobimy dym na TikToku czy na Twitterze
- oznajmił.
Kiedy Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik wyjdą na wolność?
Prowadząca rozmowę zapytała również, czy w związku z decyzją prezydenta jest szansa, by już teraz zwolnić posłów z zakładów karnych, aby w domach wyczekiwali zakończenia procesu ułaskawienia. Zdaniem Szymona Hołowni, "to decyzja prokuratora generalnego":
- Nikt przytomny z naszej koalicji nie będzie wywierał wpływu. Natomiast rozumiem, że jest to rzecz, do której musi zaciągnąć opinii, która nie jest arbitralna. Jeżeli na nim spoczywa odpowiedzialność, nie tylko za losy obu panów, ale za poczucie, że wymiar sprawiedliwości działa w sposób niezachwiany, to zakładam, że to nie będzie się działo z sekundy na sekundę (...) To, jak minister (Adam) Bodnar będzie procedował z tą konkretną prośbą, tego nie wiem. To nie są rzeczy, które się robi od tak. To wymaga mnóstwa opinii prawnych, dokumentów
- ocenił marszałek.
jg