Tajemnicza choroba dopadła turystów koło Wielkiego Kanionu. Czy to ofiary "klątwy"?-WIDEO

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Władze zalecają turystom, którzy chcą dotrzeć do rezerwatu Havasupai w Newadzie o szczególną ostrożność.
Władze zalecają turystom, którzy chcą dotrzeć do rezerwatu Havasupai w Newadzie o szczególną ostrożność. FOT: X (Twitter)
Z najwyższym trudem, pieszo lub z pomocą mułów, dotarli do malowniczych wodospadów Wielkiego Kanionu w Arizonie. Ci, których dopadło dziwne schorzenie, pili wodę z miejscowego źródła.

Dziesiątki turystów zachorowało w drodze do popularnego miejsca turystycznego w Arizonie, gdzie są niebiesko-zielone wodospady w wąwozie sąsiadującym z Parkiem Narodowym Wielkiego Kanionu.

Choroba na indiańskim biwaku

Jedną z ofiar tajemniczej infekcji była Madelyn Melchiors, 32-letnia weterynarz z Kingman w Arizonie. Wymiotowała i miała gorączkę, która utrzymywała się przez kilka dni po biwakowaniu w rezerwacie Havasupai. Była tak słaba, że dopiero z pomocą muła przetransportowano ją kilka kilometrów krętą ścieżką. Potem „spałam 16 godzin, wypiłam mnóstwo elektrolitów. Nadal nie doszłam do siebie”- mówiła.

Chorymi zajęli się pracownicy kliniki w rezerwacie. Do Havasupai wysłano medyków, by zbadali źródło epidemii i wdrożyli środki zapobiegające jej rozprzestrzenianiu się. Chorzy mówili, że pili ze źródła, które przebadano i uznano za zdatne do picia.
Nie wiadomo dokładnie, ile osób nabawiło się problemów żołądkowo-jelitowych. Ziemia, na terenie której doszło do zachorowań znajduje się poza jurysdykcją hrabstwa.

"Klątwa" dopadło turystów?

To teren plemienia Havasupai, a turystyka jest ich głównym źródłem dochodów. Starsze pokolenie mówi, że mogła zadziałać „klątwa”, która ma powstrzymać zalew turystów.

Co roku tysiące osób przybywają do rezerwatu Havasupai, aby rozbić obóz w pobliżu malowniczych wodospadów. Można tam dotrzeć wyłącznie pieszo, helikopterem lub na koniu albo mule.

Trasa prowadzi 13 kilometrów krętym szlakiem przez pustynny krajobraz, nim dotrze się do pierwszego wodospadu. Potem pojawia się wioska Supai, w której żyje 500 członków plemienia. Kolejne 3 km w dół szlaku, to pola namiotowe z wodospadami na obu końcach.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
polish jokes
PRYSZCZE Z ODBYTU KACZANA ZBIERAJA OFIARY W NEVADZIE!
Wróć na i.pl Portal i.pl