PiS przedstawiło w sobotę w Końskich (woj. świętokrzyskie) "osiem konkretów", na które składa się wprowadzenie emerytur stażowych - 38 lat dla kobiet i 43 dla mężczyzn, program modernizacji i rewitalizacji bloków "Przyjazne osiedle", "Darmowe autostrady", program "Lokalna półka" - zakładający obowiązek oferowania w marketach minimum 2/3 owoców, warzyw, produktów mlecznych, mięsa i pieczywa pochodzących od lokalnych dostawców, program finansowania wycieczek dla uczniów "Bon szkolny - poznaj Polskę". PiS zapowiedział też program poprawy żywienia pacjentów w szpitalach "Dobry posiłek", program darmowych leków dla seniorów 65+ oraz dzieci do 18. roku życia i program 800+.
- Przewaga PiS-u nad PO polega na tym, że PiS jest sprawdzony w realizacji obietnic. Emerytury stażowe mogą być dodatkową zachętą do głosowania na tę partię, jako wyjątkowo lojalną wobec emerytów. Jednak jeśli ktoś dziś chce głosować na PiS, to dlatego, że ta partia reprezentuje pewien kierunek polityczny, strategię, a takiej strategii nie zaprezentowała żadna z partii po 1989 roku - podkreślił w DoRzeczy.pl prof. Henryk Domański.
Obietnice PO wyglądają surrealistycznie
- Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało program tak, żebyśmy go zapamiętali, a Platforma Obywatelska zrobiła tak, żeby ich propozycji nie zapamiętać. Ukrywali postulaty a potem zaprezentowali mnóstwo postulatów, żeby stworzyć pewne wrażenie, ale żeby nie zapamiętać, co oni powiedzieli. I to jest ta różnica - stwierdził z kolei na antenie TVP Info Tomasz Sakiewicz.
Komentator stwierdził, że ma wrażenie, że natłok obietnic nie zostanie spełniony przez formację Tuska. - Zresztą ta część z tych obietnic Platformy Obywatelskiej wygląda trochę surrealistycznie. Głosują przeciw kwocie wolnej od podatku, a teraz obiecują, że ją podniosą - jeżeli uważali, że nie zagłosują przy kwocie 30 tysięcy to 60 tysięcy zrealizują? - pytał Sakiewicz.
P. Duda: zapowiedź PiS to dla nas wielki sukces
W Końskich Jarosław Kaczyński przedstawił m.in. zapowiedź wprowadzenia emerytur stażowych. - Słowa prezesa PiS są dla nas kolejnym wielkim sukcesem - powiedział PAP Piotr Duda, przewodniczący Solidarności. - Od wielu lat w polskim systemie emerytalnym mamy wszystkie formy świadczenia emerytalnego. Mamy emerytury z wieku, emerytury górnicze, emerytury pomostowe, a teraz będą także emerytury stażowe - stwierdził Duda.
- Nie rozmawialiśmy jeszcze o szczegółach dotyczących projektu ustawy, a więc, czy to będzie 38 lat dla kobiet i 43 lata dla mężczyzn. Dla nas najważniejszy jest fakt, że wraz z propozycją Jarosława Kaczyńskiego została otwarta droga do kolejnych rozmów, negocjacji - czy to będzie kaskadowo, czy będzie liczony okres składkowy - podkreślił szef Solidarności.
Zaznaczył także , że "jest to ważne zwłaszcza dla osób, którym na kontynuowanie pracy nie pozwala sytuacja zdrowotna lub rodzinna, a posiadają uzbierany odpowiedni kapitał, czyli na poziomie minimalnej emerytury, która obecnie wynosi 1580 zł, bo tak jest w przygotowanym przez nas projekcie".
Program PiS w sposób odpowiedzialny spogląda na Polskę
- Program PiS w sposób odpowiedzialny spogląda na Polskę w perspektywie 8 lat, bo to program na dwie kadencje - powiedział w rozmowie z PAP prezes Rządowego Centrum Legislacyjnego Krzysztof Szczucki. Prezes RCL przyznał, że konkretnych propozycji w programie PiS jest bardzo dużo, bo łącznie liczy on 300 stron. - Ważne jest, że on w sposób odpowiedzialny spogląda na Polskę w perspektywie ośmiu lat, bo to jest program na dwie kadencje - dodał.
- Na końcu tego programu jest jeszcze część wizyjna, gdzie opowiadamy o Polsce, jaka chcemy, żeby była po 2031 roku i to jest niesamowicie istotne, takie poczucie odpowiedzialności. W oparciu o nasze osiągnięcia, sukcesy, chcemy dalej realizować program dla Polaków. Składają się na niego zmiany ustrojowe w wymiarze sprawiedliwości, w mieszkalnictwie, dotyczące wody - to jest ponad 50 mld złotych w perspektywie 10 lat na walkę z pustynnieniem, stepowieniem Polski - wskazał Szczucki, który jest liderem toruńskiej listy PiS.
Źródło: Do Rzeczy, PAP, TVP Info

lena