Talibowie nie panują nad Afganistanem. Wojna na dwa fronty: z dżihadystami i z demokratami

Grzegorz Kuczyński
Grzegorz Kuczyński
NRF toczył ciężkie walki z talibami do połowy września 2021 roku, kiedy to Massud (na zdjęciu) nakazał swoim siłom wycofanie się do baz i kryjówek na obrzeżach Doliny Pandższiru i przyjęcie strategii walki partyzanckiej.
NRF toczył ciężkie walki z talibami do połowy września 2021 roku, kiedy to Massud (na zdjęciu) nakazał swoim siłom wycofanie się do baz i kryjówek na obrzeżach Doliny Pandższiru i przyjęcie strategii walki partyzanckiej. fot. Tasnim News Agency, CC BY 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by/4.0>/Hamid Mohammadi, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0>, via Wikimedia Commons
Wszyscy pamiętamy, jak zawalił się domek z kart, czyli demokratyczny Afganistan wspierany przez USA i NATO. Ale choć minął przeszło rok, talibowie nadal nie mogą powiedzieć, że zaprowadzili pokój w Afganistanie. Fundamentaliści walczą wciąż z dwoma wrogami. Z jednej strony to dżihadyści z tzw. Państwa Islamskiego. Z drugiej, to zwolennicy demokracji w Afganistanie, oddziały Narodowego Frontu Oporu (NRF).

Talibowie nie są najbardziej radykalną formą islamistycznych rządów w Afganistanie. Bardziej radykalni są dżihadyści z IS-K, czyli regionalnej odnogi tzw. Państw Islamskiego. To oni od lat walczyli nie tylko z rządem demokratycznym w Kabulu, ale też talibami, których uznają za zbyt mało stanowczych w zaprowadzaniu islamskich porządków w Afganistanie. Gdy talibowie nieoczekiwanie łatwo zdobyli władzę w kraju w sierpniu 2021 roku, bojownicy Państwa Islamskiego Prowincji Chorasan z zaciekłością zaatakowali nową władzę. Choćby dokonując ataków na szyicką mniejszość Hazarów. Ale nie ma co ukrywać, że to nie IS-K jest realnym zagrożeniem dla Taliban. Takim jest prędzej rebelia z centrum w Dolinie Pandższiru.

Talibowie mają wrogów

Po zdobyciu Kabulu przez talibów w sierpniu 2021 roku, dwoma głównymi ugrupowaniami bojowymi pozostającymi w opozycji do talibów były Państwo Islamskie w Prowincji Chorasan (IS-K) oraz Narodowy Front Oporu (NRF). Temu ostatniemu przewodzi Ahmad Szach Massud, syn legendarnego antysowieckiego mudżahedina Ahmada Massuda, zwanego Lwem Pandższiru, który obecnie wzywa do walki o demokratyczny Afganistan szanujący prawa mniejszości.

Przeszło rok po przejęciu rządów w Afganistanie talibowie wciąż nie kontrolują bezpieczeństwa w kraju. Do starć dochodzi w prowincjach Pandższir i Badachszan. Talibowie ogłosili, że zdobyli leżącą w północno-wschodnim Afganistanie Dolinę Pandższiru już we wrześniu ubiegłego roku. Jednak rzeczywistość jest inna. Nadal aktywne są tam rebelianckie siły Narodowego Frontu Oporu (NRF). Potwierdzają to nadchodzące doniesienia o kolejnych egzekucjach rebeliantów w tym regionie. W sąsiedniej prowincji Badachszan, zamieszkanej w większości przez Tadżyków, talibowie wciąż toczą zacięte walki z oddziałami NRF. Prowincja Badachszan, granicząca z Tadżykistanem, Pakistanem i Chinami, jest jedną ze strategicznych prowincji w tej części kraju.

NRF nie jest tak silny jak talibowie. Rebelianci ponieśli poważną porażkę, gdy talibowie przejęli kontrolę nad większością Doliny Pandższiru we wrześniu 2021 roku. Ale to znów zaczęło się zmieniać. W czerwcu 2022 r. NRF wskazał, że nadal jest obecny w Pandższir, twierdząc, że zestrzelił talibski helikopter i schwytał czterech talibów. Dwa miesiące później, gdy talibowie świętowali rocznicę ponownego przejęcia Afganistanu, NRF ogłosił, że schwytał w Pandższir kolejnych pięciu talibskich bojowników. Jeśli wierzyć doniesieniom rebeliantów, to talibowie mają coraz większe problemy w dolinie. Na początku września NRF ogłosił, że zabił 32 talibskich bojowników podczas odpierania ich ataków na kilka baz w Pandższir.

Niezwyciężona dolina

Narodowy Front Oporu (NRF) to najsprawniej zorganizowana i uzbrojona opozycja w Afganistanie. Na jego czele stoi Ahmad Massud, syn zmarłego Ahmada Szacha Massuda, weterana walk z Sowietami i zagorzałego przeciwnika talibów, który został zamordowany przez Al-Kaidę w 2001 roku, dwa dni przed atakami z 11 września. Tak jak jego ojciec stawiał opór talibom i zagranicznym terrorystom dziesiątki lat temu, tak samo Massud stawia opór talibom po przejęciu przez nich władzy w kraju w sierpniu 2021. Kiedy Ashraf Ghani, prezydent upadłej republiki, i wielu innych urzędników uciekło z Afganistanu, Massud postanowił zostać i walczyć. NRF toczył ciężkie walki z talibami do połowy września 2021 roku, kiedy to Massud nakazał swoim siłom wycofanie się do baz i kryjówek na obrzeżach Doliny Pandższiru i przyjęcie strategii walki partyzanckiej.

Przeciwnicy talibów wyciągnęli wnioski z bankructwa działającej w ostatnich dwóch dekadach republiki, gdzie prezydent miał ogromną władzę, był w kwestiach bezpieczeństwa uzależniony od Amerykanów, a administracja była do cna skorumpowana. Dlatego NRF uważa, że Afganistan powinien być rządzony jako zdecentralizowana republika demokratyczna, system polityczny, który lepiej reprezentowałby wszystkie grupy etniczne i zapewniałby równe prawa wszystkim obywatelom bez względu na rasę, religię i płeć. W kraju takim jak Afganistan, gdzie żadna pojedyncza grupa etniczna nie stanowi większości populacji, tylko zdecentralizowany system polityczny może sprawiedliwie rozdzielić władzę, zapewnić stabilność polityczną oraz zagwarantować sprawiedliwość i jedność. Władza i kompetencje muszą zostać przekazane ze stolicy do prowincji i okręgów, a lokalni i prowincjonalni urzędnicy muszą być wybierani przez ludzi, a nie mianowani przez rząd centralny.

Kim są bojownicy NRF? To lokalni tadżyccy bojownicy, ale przede wszystkim byli żołnierze afgańskiej armii, wyszkoleni przez USA i NATO. Tysiące afgańskich wojskowych przybyło do Pandższiru w sierpniu 2021 roku, aby kontynuować walkę z talibami. NRF nie tylko z powodzeniem utrzymał swoje siły, ale rozszerzył swoją działalność z dwóch do sześciu prowincji. Zdołał zbudować stałe bazy na północy Afganistanu, a nawet z powodzeniem przeprowadził ataki na pozycje talibów w prowincji Nangarhar we wschodnim Afganistanie. Świadectwem siły NRF była wiosenna ofensywa. Rozpoczęta na początku maja przekroczyła wszelkie oczekiwania. Dopiero na jesieni talibowie przeszli do kontrofensywy, ale kosztem dużych strat i niewielkich zysków terytorialnych. NRF przeprowadzał sporadyczne ataki na talibów, ale nie był w stanie przejąć kontroli nad doliną. Talibowie użyli brutalnej siły, aby stłumić opór, w tym zabijając i torturując bojowników ruchu oporu.

od 16 lat

mm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
PI Grembowicz
Im jak Rosjanom, Rosji i tow. Putinowi z kgb, za Ukrainę i kiedyś Polskę, tylko KK i KS - karę główną za bandytyzm, ciemnotę i barbarzyństwo.
Wróć na i.pl Portal i.pl