Tatry. Ratownicy dotarli do czterech turystów [ZDJĘCIA]

red.
T.Gąsienica-Mikołajczyk
Bardzo trudna akcja ratunkowa w Tatrach. Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przez kilkanaście godzin szukali czterech turystów, którzy wezwali pomoc z rejonu Suchych Czub Kondrackich. W nocy nie udało się do nich dotrzeć. Ratownicy spotkali się z nimi dopiero w sobotę przed południem.

Informacja o kłopotach turystów dotarła do TOPR w piątek przed północą.

- W nocy do akcji ruszyło 15 ratowników. Niestety, z uwago na bardzo trudne warunki i zagrożenie dla ratowników nie udało się dotrzeć do potrzebujących pomocy. Ratownicy zawrócili. Rano ruszyła kolejna grupa poszukiwawcza - relacjonował w sobotę rano Tomasz Wojciechowski, ratownik dyżurny TOPR.

Ratownicy nie mieli żadnego kontaktu z potrzebującymi pomocy. Wiadomo było jedynie tyle, że znajdują się w rejonie Suchych Czub Kondrackich. Sytuacja w nocy w górach była bardzo trudna. Sypał śnieg, wiał wiatr, co powodowało, że droga torowana przez ratowników momentalnie znikała pod śniegiem. Orientacja w nocy w takim terenie jest wyjątkowo trudna, a momentami okazała się niemal niemożliwa.

- Ani razu nie udało nam się z nimi skontaktować, nie udało nam się do nich dodzwonić. Nie wiemy w jakim są stanie, czy zabłądzili, czy stało się coś gorszego. Oni skontaktowali się z członkiem swojej rodziny i przekazali tylko, że potrzebują pomocy, żeby wezwać TOPR. Przesłali tej osobie najpierw zdjęcia mapy rejonu gdzie są, a potem dane liczbowe swojej lokalizacji. Poza tym kontakt się urwał - mówił wcześnie rano Tomasz Wojciechowski.

Tuż po godzinie 8 udało się skomunikować z poszukiwanymi. Okazało się, że wszyscy żyją i są w dobrej kondycji. Schronili się w wykopanej przez siebie śnieżnej jamie.

W sobotę w po turystów ruszyła kolejna 15-osobowa grupa ratowników Przed południem dotarli do nich. Wędrowcy byli na tyle dobrze wyposażeni, by przetrwać noc w takich warunkach. - Na miejscu ratownicy założą im detektory lawinowe, a także specjalne plecami wypornościowe na wypadek zejścia lawiny - mówił w sobotę przed południem Jan Krzysztof, naczelnik TOPR.

To nie jedyna taka akcja ratunkowa w Tatrach - kolejnych trzech ratowników wyruszyło na pomoc turyście, który przed godz. 5 rano poinformował, że utknął w głębokim śniegu w rejonie Zmarzłego Stawu. Przed południem ratownicy - po ogrzaniu wędrowca - rozpoczęli jego sprowadzanie.

Tymczasem w Tatrach pogorszyła się sytuacja lawinowa. Jest już trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Ratownicy TOPR odradzają jakiekolwiek wyjścia w wyższe partie gór. Sytuacja jest bardzo poważna. W górach leży ponad metr śniegu, a miejscami zaspy śnieżne są jeszcze większe.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

WIDEO: Krótki wywiad

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tatry. Ratownicy dotarli do czterech turystów [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Komentarze 31

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

n
nic dziwnego.

Na nogach mieli klapki a na dupie krótkie spodenki? Prawdziwi "turysci".

G
Gość
28 grudnia, 10:31, Gość:

ch. im w d. kto za ich głupotę zapłaci,dlaczego my?

Dlatego bo płacą podatki i składki zdrowotne; jedni dostają socjal za wszystko i leżą przed telewizorem chlejąc piwsko za moje i innych podatników pieniądze, inni jeżdzą po alkoholu samochodem i ryzykują życie innych akcje ratunkowe po wypadku, inni wpieprzają non stop słodycze, chipsy i inny badziew, zero ruchu i potem problemy zdrowotne ze wszystkim. Dlaczego ja mam niby za nich płacić?

jedni wolą uprawiać sport, nawet jeśli ryzykowny, inni nie robią nic i dostają socjale - poki co mamy jeszcze demokracje w tym kraju

G
Gość
28 grudnia, 12:53, Gość:

Typowe pisiory. Jak jestem za pisem to mi się należy

Jestem nieśmiertelny

Jestem boski

28 grudnia, 13:05, to widać:

masz coś z głową POsrańcu

28 grudnia, 13:29, Gość:

wal się!!!

28 grudnia, 14:23, Gość:

bujaj się POsrańcu

29 grudnia, 11:59, Gość:

Pocałuj mnie w PiSdu!

rabgej z pedroniem cię POcałują na tęczowej paradzie

K
Karol

oglądając zdjęcia to pełny szacun dla Ratowników, ale muszą być wysportowani i mieć kondycję fizyczną by działać w takich warunkach.

G
Gość
28 grudnia, 12:53, Gość:

Typowe pisiory. Jak jestem za pisem to mi się należy

Jestem nieśmiertelny

Jestem boski

28 grudnia, 13:05, to widać:

masz coś z głową POsrańcu

28 grudnia, 13:29, Gość:

wal się!!!

28 grudnia, 14:23, Gość:

bujaj się POsrańcu

Pocałuj mnie w PiSdu!

G
Gość
28 grudnia, 20:41, Dlaczego mamy płacić?:

Dlaczego podatnik ma płacić za debilizm ceprów-pseudowspinaczy?Niech debile płacą!Rozwiązać TOPR i GOPR.Nie do podatników należy płacenie za debilizm pseudowspinaczy.Tylko prywatne firmy ratunkowe, a przed wyjściem w góry, kupno polisy.Nie do podatników należy płacenie za takie akcje.

Tylko i wyłącznie, pełna odpłatność za każdą akcję ratunkową, może coś zmienić!! Rozwiązać GOPR oraz TOPR. One winny być zastąpione przez PRYWATNE, firmy ratunkowe!!

Na ratunek winny ruszać tylko i wyłącznie po okazaniu polisy lub wpłaceniu kaucji. Tak jest w wielu normalnych krajach np. Rosji lub Słowacji.

ROSJA jest normalnym krajem?Ciekawe,to Korea Północna chyba też?

G
Gość
28 grudnia, 12:53, Gość:

Typowe pisiory. Jak jestem za pisem to mi się należy

Jestem nieśmiertelny

Jestem boski

28 grudnia, 13:05, to widać:

masz coś z głową POsrańcu

28 grudnia, 13:29, Gość:

wal się!!!

28 grudnia, 14:23, Gość:

bujaj się POsrańcu

28 grudnia, 15:23, graf:

Co z wami przecież pomoc dla innych jest podstawą GOPR a tu wychodzi tolernacja i mowa nienawiści POco to komu ?

W PiSałeś się,tylko bez sensu!

M
Mikołaj

Za taką skrajną głupotę i brak odpowiedzialności oraz narażanie grup ratowniczych wysłanych do akcji ratowania paru bezmyślnych BARANÓW powinni pokryć pełne koszty całej akcji oraz zapłacić stosowną karę aby na przyszłość trochę ruszyli mózgami o ile je mają ! To było by nauczką dla innych CO MAJĄ PROBLEMY Z MYSLENIEM !

G
Gość

W domu pewnie Macho taki figofago a w górach zwykła cio.a!!!

G
Gość

Powinni zapłacić za akcję ratowniczą bo ludzie są tak pusci i pewni siebie wychodzic w góry przy takiej pogodzie a później to pomocy oczekują i narażają innych na niebezpieczenstwo.

R
RSz

Spokojnie, Robert Szulc już do Was leci....

g
graf
28 grudnia, 12:53, Gość:

Typowe pisiory. Jak jestem za pisem to mi się należy

Jestem nieśmiertelny

Jestem boski

28 grudnia, 13:05, to widać:

masz coś z głową POsrańcu

28 grudnia, 13:29, Gość:

wal się!!!

28 grudnia, 14:23, Gość:

bujaj się POsrańcu

Co z wami przecież pomoc dla innych jest podstawą GOPR a tu wychodzi tolernacja i mowa nienawiści POco to komu ?

g
gdanszczanin

Podziw dla ratowników ! Naprawdę czy nie można wlączyć myślenia tylko narażać siebie i innych ?

G
Gość

Niby dobrze przygotowani, ze sprzętem, a jednak nie. Sobotni turysta, tzw. Janusz, 10 razy by zawrócił, ci brnęli dalej. Zgubiła ich nadmierna pewność swoich umiejętności i przygotowanie. Tymczasem wypadałoby choćby tą apligację TOPR co podaje lokalizację mieć.

G
Gość
28 grudnia, 12:53, Gość:

Typowe pisiory. Jak jestem za pisem to mi się należy

Jestem nieśmiertelny

Jestem boski

28 grudnia, 13:05, to widać:

masz coś z głową POsrańcu

28 grudnia, 13:29, Gość:

wal się!!!

bujaj się POsrańcu

Wróć na i.pl Portal i.pl