W pierwszym starciu w łódzkiej Sport Arenie lepsze okazały się „Rysice”. Rzeszowianki wygrały 3:1, przełamując tym samym złą passę w konfrontacjach z ŁKS-em. Przypomnijmy, że przed inauguracją ligowego finału, w trzech ostatnich pojedynkach tych zespołów za każdym zwyciężały podopieczne Alessandro Chappiniego.
- Już przed półfinałem Pucharu Polski mówiłyśmy sobie, że „do trzech razy sztuka”. Wtedy było bardzo blisko, ale ostatecznie nie udało się wygrać. Teraz jednak postawiłyśmy sobie jasny cel, że chcemy zdobyć to złoto i musimy wykonać ten pierwszy krok. To na szczęście się udało - mówiła na antenie Polsatu Sport po ostatnim zwycięstwie nad ŁKS-em Weronika Centka, środkowa Developresu Bella Dolina Rzeszów.
W finale Tauron Ligi rywalizacja toczy się do trzech wygranych spotkań, dlatego przy ewentualnym zwycięstwie „Rysic” w najbliższą niedzielę, pierwsze w historii klubu z Rzeszowa mistrzostwo Polski stanie się już bardzo realne.
- Szykuje nam się znakomite widowisko, bo oba zespoły są niezwykle wyrównane. W tym sezonie kapitalnie spisują się w lidze, były przecież na dwóch pierwszych miejscach na koniec rundy zasadniczej. Do tego dochodzą jeszcze świetne występy w Pucharze Polski i Lidze Mistrzyń. Nie pozostaje więc nic innego jak przygotowywać popcorn i oglądać znakomitą siatkówkę - mówi nam wiceprezes Developresu, Marek Pieniążek.
Początek niedzielnego meczu w rzeszowskiej hali Podpromie o godz. 14.45. Bilety na to hitowe starcie są jeszcze dostępne. Można je nabyć poprzez stronę spm.systembiletowy.pl.
Po rywalizacji w Rzeszowie oba zespoły znów przeniosą się do Łodzi, gdzie w środę 10 maja rozegrają ze sobą kolejny mecz. Transmisje wszystkich finałowych spotkań Tauron Ligi w Polsacie Sport.
