Niespełna 25-letnia Fręch była w składzie Polski podczas turnieju finałowego Billie Jean King Cup. Przegrała tam oba spotkania singlowe, najpierw z Amerykanką Danielle Collins, a potem z Czeszką Karoliną Muchovą.
W tym sezonie pochodząca z Łodzi tenisistka zagrała do tej pory 66 spotkań, z czego 31 wygrała. Zarobiła przy tym 552,047 dolarów. Warto też wspomnieć, że osiągnęła najwyższą pozycję w rankingu WTA karierze, w lipcu była 82.
Plany startowe Magdaleny Fręch:
- ITF 80k Madryt (14-20.11)
- ITF 80k Walencja (21-27.11)
- WTA 125 Andora (28.11-04.12)
Pierwszą rywalką Magdy w walce o przyszłoroczny udział w australijskim wielkim szlemie będzie 16-letnia Hiszpanka Marta Soriano Santiago.
Podopieczna Andrzeja Kobierskiego już dwukrotnie grała w głównej fazie Australian Open (2018, 2022). W obu przypadkach nie przebrnęła jednak pierwszej rundy.
Australian Open 2023 rozpocznie się 16 stycznia. Na ten moment z Biało-Czerwonych pewny udział w imprezie mają tylko Iga Świątek, Magda Linette i Hubert Hurkacz. Bardzo bliski występu na antypodach, oprócz Magdaleny Fręch, jest aktualnie 78. w rankingu ATP Kamil Majchrzak. Przed Australian Open Świątek, Linette, Hurkacz i Majchrzak będą reprezentować Polskę w czasie turnieju United Cup.
