Terytorialsi złożyli przysięgę na rynku w Stargardzie. Wierni zawołaniu „zawsze gotowi – zawsze blisko” [ZDJĘCIA]

Grzegorz Świstak
Przysięga w Stargardzie
Przysięga w Stargardzie Tadeusz Surma
Z udziałem rodzin i bliskich oraz władz samorządowych, posła na sejm Michała Jacha, prezydenta Stargardu Rafała Zająca i dowódcy 14. ZBOT płk Tomasz Borowczyk, 63 nowych żołnierzy 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej na Rynku Staromiejskim w Stargardzie zakończą swoje „Wakacje z WOT.

Nowi zachodniopomorscy Terytorialsi brali udział w szkoleniu organizowanym w 141. batalionie lekkiej piechoty w Choszcznie. Całodzienne, a także często nocne zajęcia obejmowały przede wszystkim wojskową taktykę, strzelanie, udzielanie pomocy przedmedycznej, topografię i oczywiście regulamin wojskowy i musztrę. Żołnierze od momentu założenia munduru i przyjęcia broni nie rozstawali się z nią nawet na chwilę. Ćwiczyli na terenie koszar w Choszcznie, ale także na drawskim poligonie.

– W czasie „Wakacji z WOT” pokonaliście siebie, by przetrwać ciężkie szkolenie podstawowe z bronią, w umundurowaniu, w upale – mówił płk Tomasz Borowczyk, dowódca 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej w Szczecinie. Szkoliliście się w podstawach wojskowej taktyki, strzelaniu, mustrze i udzielaniu pomocy przedmedycznej. Jestem dla was pełen podziwu, dziękuję wam. Wasza obecność w szeregach WOT jest ważna, wzmacniacie w ten sposób zdolność niesienia pomocy lokalnej społeczności i obrony naszej małej ojczyzny. W obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę to niezwykle istotne, by jak największa część naszego społeczeństwa była przygotowana do obrony przed agresorem. Nie wiemy, co nas czeka w przyszłości. Czas, w jakim przychodzi nam służyć, jest niepewny. Musimy być gotowi do każdej formy niesienia pomocy i wykonywania różnych zadań. To robimy na co dzień, z poświęceniem życia prywatnego i zawodowego, bo wiemy dlaczego wstąpiliśmy do wojsk obrony terytorialnej. Jesteśmy zawsze gotowi i zawsze blisko!

List ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, skierowany do nowo zaprzysiężonych żołnierzy odczytał poseł Michał Jach, szef sejmowej komisji obrony narodowej.

- Składając dziś przysięgę wojskową stajecie się dziedzicami wspaniałych żołnierskich wartości odwagi, wierności i honoru – czytał poseł Michał Jach. W waszej służbie Ojczyźnie, kierujecie się wspaniałą tradycją stworzoną przez żołnierzy Armii Krajowej, której 80. rocznicę powstania obchodzimy w tym roku. Wierzę, że okażecie się godni tego zaszczytu, że z dumą i odpowiedzialnością będziecie pełnić swoją służbę. Jesteście żołnierzami wojsk obrony terytorialnych, formacji wojskowej, która w praktyce w działaniu potwierdza swoją wartość. W czasach gdy za naszymi wschodnimi granicami trwa agresja Rosji na Ukrainę terytorialsi dbają o bezpieczeństwo Polski. W imieniu nowo zaprzysiężonych żołnierzy 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej do zebranych rodzin, zaproszonych gości oraz wojskowych przemówił szeregowy Marcin Nieradka z Nowogardu, który jest jednocześnie radnym w Radzie Miejskiej w Nowogardzie, do niedawna jej przewodniczącym. - Przysięga, której słowa przed chwilą wypowiedzieliśmy to odpowiedzialność, która spoczywa na nas, żołnierzach wojska polskiego – powiedział szer. Marcin Nieradka. Stajemy przed wami gotowi do służby naszej Ojczyźnie i narodowi polskiemu. Będziemy stać na straży bezpieczeństwa, życia i zdrowia. Bo patriotyzm to nie tylko słowa, ale przede wszystkim obowiązki i czyny, które od dziś chcemy sumiennie spełniać. Było ciężko, ale per aspera ad astra, tylko tak osiąga się sukcesy. Dzięki wytrwałości naszych przełożonych wytrwaliśmy to trudne ale jakże atrakcyjne szkolenie i poradziliśmy sobie z naszymi słabościami, a nawet chwilami zwątpienia. My żołnierze wojska polskiego obiecujemy wam, że nie zawiedziemy w potrzebie, wierni zawołaniu „zawsze gotowi – zawsze blisko”.

Przysięga wojskowa to najważniejsza chwila w życiu każdego żołnierza

Do tego dnia żołnierze przygotowywali się podczas bardzo intensywnego, trwającego 16 dni szkolenia. W tym czasie nie rozstawali się ze swoją bronią. Instruktorzy szkolili ich z taktyki wojskowej, udzielania pierwszej pomocy, topografii, strzelania, zasad żołnierskiego zachowania i wreszcie żołnierskiej musztry. Żołnierze, którzy złożyli przysięgę na stargardzkim rynku podkreślali, że ich główną motywacją do wstąpienia w szeregi WOT był patriotyzm i gotowość do obrony Ojczyzny.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

- Chcę uczyć się żołnierskiego rzemiosła i doskonalić fizycznie - mówił szer. Filip Markowski jedne z wyróżnionych podczas uroczystej przysięgi żołnierzy. Zdaję sobie sprawę z tego, że w zaistniałej sytuacji za naszą wschodnią granicą muszę przejść szkolenie wojskowe. Na szkolenie poświęciłem urlop u norweskiego pracodawcy, ale jestem przekonany o słuszności swojej decyzji. Są sprawy najważniejsze.

Przysięgę szeregowego Markowskiego, na co dzień pracującego na platformach wiertniczych z uprawnieniami linowymi i wysokościowymi obserwowali jego rodzice, państwo Eugeniusz i Małgorzata Markowscy oraz narzeczona Aleksandra Kliszewicz wraz ich synem.

- Podczas komisji wojskowej synowi zaproponowano wstąpienie do wojsk obrony terytorialnej – mówiła mama szer. Huberta Obłąg, pani Urszula, która na przysięgę syna przyjechała z mężem Arturem z Nowogródka Pomorskiego. Syn jest bardzo zadowolony ze służby, a ja początkowo byłam pełna obaw i myślałam, że szybko zrezygnuje z tego. Jesteśmy z niego bardzo dumni. Syn prawdopodobnie zostanie w wojsku, po zakończeniu szkoły budowlanej, bowiem został mu jeszcze rok nauki.

„Wakacje z WOT” adresowane były szczególnie do osób, które nie miały dotąd do czynienia z wojskiem i chciały poświęcić wolny czas na szkolenie wojskowe: pełnoletni uczniowie, studenci, nauczyciele czy inni, którzy w ten sposób chcieli wykorzystać okres letniego wypoczynku. Większość z tych, którzy złożyli w sobotę przysięgę wojskową to ludzie młodzi: 36 osób nie ukończyło jeszcze 25 lat. 21 z nich to studenci. 16 nowych żołnierzy to kobiety (to charakterystyczne, bo w 14 Zachodniopomorskiej Brygadzie OT statystycznie prawie co czwarty żołnierz to kobieta).

- Chciałem się sprawdzić - mówi szer. Jakub Piszcz, uczeń z VI LO w Koszalinie. Tata wiele opowiadał mi o wojsku i byłem ciekaw, czy dam sobie radę. Było ciężko, także przez panujące w trakcie naszej „szesnastki” upały, ale podoba mi się praca w zespole, działania taktyczne, szkolenie było bardzo ciekawe.

14. Zachodniopomorska Brygada OT liczy dziś już ponad tysiąc żołnierzy, wliczając ochotników i żołnierzy zawodowych. A powiększy się jeszcze bardziej z końcem wakacji. Bo w drugiej połowie sierpnia rusza druga edycja „Wakacji z WOT”. Tym razem szkolenie odbędzie się nad morzem, organizowane przez 142. batalion lekkiej piechoty w Trzebiatowie. Chętni, którzy chcą wstąpić w szeregi zachodniopomorskich Terytorialsów powinni zgłaszać się do Wojskowych Centrów Rekrutacji lub kontaktować z żołnierzami - rekruterami, którzy mieszkają w ich powiecie. Kontakt do rekruterów znajduje się pod adresem: www.rekruterzy.terytorialsi.wp.mil.pl

- Służba w WOT bardzo mi odpowiada bo można godzić szkolenie wojskowe z wypełnianiem obowiązków zawodowych i życiem prywatnym – powiedział Głosowi po zaprzysiężeniu szer. Marcin Nieradka. Gdy kończyłem edukację armia nie stwarzała żadnych perspektyw. Cieszę się że dziś jest inaczej i dużo młodych osób może realizować się w Wojsku Polskim. Służba w WOT to spełnienie obowiązku wobec Ojczyzny. Zdecydowałem się na nią w związku z sytuacja jaka jest obecnie na naszej wschodniej granicy. Uważam, że Polska jest w sytuacji jakiej nie było od 1945 r. i każdy mężczyzna powinien rozważyć udział w szkoleniu wojskowym, by być dobrze przygotowanym do obrony polskich granic.

Przysięgę swojego syna, szer. Kacpra Jankowskiego, nagrodzonego pochwałą, obserwowali również Państwo Ewa i Mirosław Jankowscy ze Szczecina wraz z jego narzeczoną Gabriel, która przyjechała aż ze Stanów Zjednoczonych.

- To była naturalna decyzja syna – mówił pan Mirosław Jankowski. Od małego dziecka interesował się wojskiem i tak pozostało. - W Stanach Zjednoczonych szacunek do munduru i tradycji wojskowych jest większy niż w Polsce – dodaje pani Gabriell, narzeczona Szer. Jankowskiego. Jestem bardzo z niego dumna.

Przysięga w Stargardzie

Terytorialsi złożyli przysięgę na rynku w Stargardzie. Wiern...

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Cmoknijmniewpompe
PiS pcha nas do wojny z kacapami. Nie mam zamiaru walczyć o Kaczystan.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Piękny wolej Casha ucieszył Stadion Śląski. Polska ukąsiła Mołdawię

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Lewandowski pojawił się na ławce i szybko z niej zniknął. Dlaczego?

Wróć na i.pl Portal i.pl