Tina Turner przed śmiercią długo walczyła z chorobami. Myślała nawet o eutanazji

Damian Kelman
Damian Kelman
Tina Turner męczyła się z chorobą. Myślała o eutanazji.
Tina Turner męczyła się z chorobą. Myślała o eutanazji. PAP/EPA
24 maja zmarła Tina Turner. Ta śmierć jest ogromnym wstrząsem dla fanów jej muzyki, ale gwiazda od lat cierpiała na wiele dolegliwości. Problemy zdrowotne były tak poważne, że myślała nawet o eutanazji.

Tina Turner chorowała przed śmiercią

24 maja świat obiegła smutna informacja o śmierci jednej z ikon historii muzyki. Tina Turner zmarła w wieku 82 lat, pozostawiając po sobie smutek, ale też - przede wszystkim - bogatą karierę muzyczną i mnóstwo przebojów, które przez lata słyszymy w różnych słuchowiskach radiowych.

Chociaż światowa sława i zasługi mogłyby pozwolić jej na godne życie po zakończeniu kariery, tak się niestety nie stało z powodu problemów zdrowotnych, które zaczęły jej doskwierać.

W 2013 roku doznała udaru mózg, który sprawił, że musiała od nowa uczyć się tak podstawowych czynności życiowych jak chociażby samodzielne chodzenie. Przy okazji dokuczały jej problemy z nadciśnieniem oraz choroba nerek. Niedługo później, w 2016 roku nadeszła kolejna diagnoza. U kobiety stwierdzono raka jelita grubego.

"Moje nerki są ofiarami tego, że nie zdaję sobie sprawy, że moje nadciśnienie powinno być leczone tradycyjną medycyną. Naraziłam się na wielkie niebezpieczeństwo, odmawiając stawienia czoła rzeczywistości - potrzebuję codziennej terapii lekami, przez całe życie. Zbyt długo wierzyłam, że moje ciało jest nietykalnym i niezniszczalnym bastionem" - pisała na Instagramie z okazji Światowego Dnia Nerek.

Tina Turner myślała o eutanazji

"The Sun" przytacza historię, gdy królowa rock'n'rolla walczyła nie tylko z rakiem, ale i niewydolnością nerek.

"Miałam do wyboru dwie opcje: albo regularne dializy, albo przeszczep nerki" - napisała w swojej biografii "My Love Story".

Posiadając małe szanse na otrzymanie nerki od dawcy, wobec narastających problemów, Tina Turner miała myśli samobójcze, a konkretniej rozważała samobójstwo wspomagane - chciała poddać się eutanazji. Zapisała się nawet do jednej z organizacji, która zajmuje się legalizacją dobrowolnej eutanazji. Wtedy interweniował jej mąż Erwin Bach. Przekazał ukochanej nerkę i uratował jej życie.

Gdy przeszczep w 2017 roku się udał, Turner pisała, że była "szczęśliwa, przytłoczona i ulżyło jej, że przeszli przez to żywi".

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Polecjaka Google News - Portal i.pl

mm

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl