Pierwszy z czterech najważniejszych tenisowych turniejów w sezonie zbliża się wielkimi krokami. Jego początek zaplanowano na niedzielę, 14 stycznia. W singlowych zmaganiach na pewno udział weźmie co najmniej czwórka polskich tenisistów - to Iga Świątek, Magda Linette (zagra także w deblu, podobnie jak Katarzyna Piter i Jan Zieliński), Magdalena Fręch i Hubert Hurkacz.
Katarzyna Kawa zagra z Liną Gjorczeską w Melbourne
Do grona uczestniczek ma szansę dołączyć także Kawa, która po udanej końcówce ubiegłego roku zapewniła sobie prawo startu w kwalifikacjach Australian Open. Bój o miejsce w turnieju głównym rozpoczął się już w poniedziałek, nasza tenisistka pierwszy mecz rozegra jednak dopiero o 3.30 czasu polskiego we wtorek.
Pierwszą przeciwniczką naszej zawodniczki będzie najlepsza aktualnie macedońska tenisistka - Lina Gjorczeska. Plasująca się na 214. miejscu w światowym rankingu (najwyżej w karierze była 170.) rywalka w sierpniu obchodzić będzie 30. urodziny. Na koncie ma kilkanaście triumfów w turniejach ITF, nigdy jednak nie notowała żadnych sukcesów w imprezach WTA. Ani razu też nie dostąpiła zaszczytu gry w turnieju wielkoszlemowym. Obydwie panie dotychczas nie miały okazji, by zagrać przeciwko sobie, dla obydwu będzie to też pierwszy singlowy pojedynek w 2024 roku.
Potencjalne rywalki Katarzyny Kawy w Australian Open
Jeśli Kawa wygra potyczkę pierwszej rundy kwalifikacji w Melbourne, może ją czekać znacznie trudniejsze zadanie - jej potencjalną rywalką jest bowiem Włoszka Lucrezia Stefanini (126. miejsce w rankingu, wygrała z Kawą w październiku ubiegłego roku w Monastyrze), która jednak wcześniej musi uporać się z Holenderką Lesley Pattinamą Kerkhove (235. w rankingu). Z kolei spośród czterech potencjalnych rywalek Polki w trzeciej rundzie kwalifikacji, najwyżej sklasyfikowana jest niespełna osiemnastoletnia Czeszka Sara Bejlek (134. miejsce).
Z kwalifikacji awans do turnieju głównego wywalczy szesnaście tenisistek. Losowanie drabinki Australian Open zaplanowano na piątek, 12 stycznia.
