- Byłem traktowany jak bestia - mówił Tomasz Komenda podczas konferencji prasowej. Przyznał, że po zakończeniu całej sprawy chciałby założyć rodzinę i wrócić do pracy w myjni, w której pracował, zanim 18 lat temu trafił do więzienia.
Tomasza Komenda został prawomocnie skazany w 2004 r. na 25 lat więzienia za zabójstwo i zgwałcenie 15-latki, do którego doszło 31 grudnia 1996 r. Spędził w więzieniu 18 lat. Prokuratura uznała, że mężczyzna nie popełnił zbrodni. Zatrzymano w tej sprawie innego mężczyznę.
- Będziemy domagać się 18 mln złotych za 18 lat więzienia. Milion złotych za jeden rok, 2700 złotych za jeden dzień. Tomasz Komenda ma zniszczone całe życie - mówił Zbigniew Ćwiąkalski, adwokat Komendy.
POLECAMY: