Tortury w kamieniołomie. Oprawcy bili ofiarę łańcuchem, dusili i ciągnęli za samochodem

Marcin Rybak
Marcin Rybak
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Andrzej Wisniewski / Polskapresse
Sebastian był katowany przez trzech mężczyzn. Kopali go po całym ciele, bili łańcuchem, przywiązali za nogi do samochodu i wlekli za autem. Wszystko działo się w nieczynnym kamieniołomie w Borównie koło Kamiennej Góry w maju 2017 roku. Przeżył być może tylko dlatego, że uciekł skacząc z dużej wysokości do zalanego wyrobiska. Trzej oprawcy zostali już prawomocnie skazani na kary po 7 i 8 lat więzienia.

Taki wyrok wydał wrocławski Sąd Apelacyjny uznając, że trzej sprawcy bestialskiego napadu dopuścili się rozboju. Tak samo ocenił – w pierwszej instancji – Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze. Prokuratura próbowała przekonać, że była to próba zabójstwa i domagała się kar po 14 – 15 lat więzienia. Ale sądy były innego zdania.

Prawomocny wyrok zaskarżył do Sądu Najwyższego prokurator Generalny Zbigniew Ziobro. Domaga się uchylenia wyroku i przekazania sprawy raz jeszcze wrocławskim sędziom z Sądu Apelacyjnego oraz uznania przestępstwa za próbę zabójstwa.

Pokrzywdzony Sebastian P. został uprowadzony do kamieniołomu, bo jego oprawcy podejrzewali, że współpracuje z policją. Został ciężko pobity, później założono mu na głowę worek. Stracił przytomność. Gdy ją odzyskał, wykorzystał chwilę nieuwagi napastników i z dużej wysokości wskoczył do wody w nieczynnym wyrobisku. Sprawcy rzucali za nim kamieniami. Kiedy jednak schował się odjechali zabierając jego rzeczy.

Dlatego sądy oceniły, że nie była to próba morderstwa, a tylko rozbój. Czyli kradzież z użyciem przemocy. Sądy nie znalazły dowodów, że sprawcy planowali zabójstwo. Gdyby chcieli zabić mogliby to zrobić bez problemu.

ZOBACZ TEŻ:

Groźny wypadek na drodze krajowej 8 [ZDJĘCIA]

ZOBACZ TAKŻE

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tortury w kamieniołomie. Oprawcy bili ofiarę łańcuchem, dusili i ciągnęli za samochodem - Gazeta Wrocławska

Komentarze 159

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Grzegorz
Czyli jakby odjechali i zostawili rzeczy to by było zabójstwo.Czyli jak się chce kogoś zamordować ale nie wyjdzie to by dostać łagodny wymiar kary należy ofierze zabrać co kolwiek nawet jak będzie do końca życia jeździć na wózku.Rozumie teraz dlaczego w sądach obecny rząd robi czystki .
K
Kpina
Czyli powinien był się im dać zabić? Nie uciekać tylko poczekać żeby wszystko było jasne? Czy taki jest morał? Dobrze wiedzieć.
G
Goś
Mam nadzieję, że jak ktoś kiedyś podźga syna lub córke takiej potencjalnej sędzinie a to ledwo ujdzie z życiem to będzie usatysfakcjonowana wyrokiem 7 lat. Kpina. To jest jakiś absurd
A
Avo
Hmm sedziowe jako kasta uprzywilejowana nie rozumie problemów zwyklych prostaczkow
G
Gość
5 września, 2:01, Tom:

Samo to że rzucali kamieniami jak był już w wodzie, to po co rzucali tymi kamieniami? Żeby mu pomóc? Nie sądzę ja bym im po 15 lat to minimum za takie coś dał i to w kamieniołomach

5 września, 4:40, Gość:

Rzucali kamieniami żeby go bolało. Przez tyle czasu próbowali go w 3 zabić tak? Trochę logiki gościu to nie jest kółko karciane pod twoim blokiem tylko sąd. Gdyby chcieli go zabić to trwało by to z 2 minuty. Pan Ziobro widać do czego dąży. To ma być uczciwy Prawy Kraj. Żenada

5 września, 7:49, Zwykly Szarak:

Zastanawiam sie dla kogo pracujesz..bo takie debilny komentarz strzelil wasz mosc ze az mnie w d.. zaszczypalo :/

To spróbuj 3kg.kamieniem trafić kogoś z 15 metrów wysokości to go nic nie będzie bolało bo będzie sztywny. Kary powinny być adekwatne do czynu. Wszystkim to samo zrobić i wtedy więzienie z tym że własne utrzymanie.

G
Gość
5 września, 10:24, Iwa:

Niektórzy lubią najpierw się pastwic A potem zabić

Tak . Dla rozrywki pomęczyć A potem może dobić albo by się wykrwawił. Im tak samo zrobić. Potem po 15 lat i niech sami zarobią na swoje utrzymanie. Pogarda dla biednych i ofiar w sądach

G
Gość
5 września, 13:19, Chwds:

Jebać taki system

Tak jest i sędziuuf też

J
Jj
Też mi korw. kara to kpina!!!!

Kuta... Też bym za sznur i za jaj. I wkleił Łapy bym im połamał skur.......
K
Kajfasz
I bardzo dobrze że Ziobro chce wycofać sprawę do apelacyjnego. Bardzo dobrze! Powinni dostać po 15lat za próbę zabójstwa. Za taki czyn? Ogólnie nasze prawo jest jakieś dziwne..
C
Chwds
Jebać taki system
N
Nienawidzę durnych sędziów
Co za debile pracują w sądach jakby chcieli .. to znaczy że mieli zabić żeby dostać 15 lat? Idioci myślcie! Chyba chodzi o to żeby nie zdarzały się takie rzeczy tak? A jakby taki durny sędzia był sponiewierany to jaka by chciał karę dla nich?.?

Może roczek w zawieszeniu?. Głupie cioty!
G
Gość
4 września, 22:04, kalahari:

kto był w składzie sędziowskim i kto dopuścił, żeby te osoby stały się sędziami? na zdrowy rozsądek - to przecież nie był rozbój. najpierw uprowadzenie, potem znęcanie się z przyzwoleniem na ew. zabójstwo, nie skończyło się zabójstwem tylko dlatego, że ofiara uciekła. co to za sędziowie?????????

5 września, 4:44, Gość:

Czyli Twoim zdaniem chcieli go zabić w trzech i nie udało im się w tak długi czas? Bo jeśli się znecali, za autem ciagli itp to musiało to trwać. To w ile wkoncu zabija się człowieka? Myślisz troszkę chociaż? Nie boli.

5 września, 9:43, Wertyk:

Jak sądzę kolega bandytów albo nie wiele lepszy człowiek. Rozumiem, że w twoim wyimaginowanym świecie ludzi zabija się w kilka sekund, a tylko znęca przez długi czas. Zabija się w pojedynkę, a znęca grupowo.

Żyjesz we wspaniałym i fantastycznym świecie. Często wypuszczają cię z tego zakładu? Bierzesz wtedy leki?

Pytam, ponieważ nie chciałbym spotkać takiego psychopaty na ulicy.

A wy co Hitlerowcy? Czy Polacy.

I
Iwa
Niektórzy lubią najpierw się pastwic A potem zabić
W
Wertyk
4 września, 22:04, kalahari:

kto był w składzie sędziowskim i kto dopuścił, żeby te osoby stały się sędziami? na zdrowy rozsądek - to przecież nie był rozbój. najpierw uprowadzenie, potem znęcanie się z przyzwoleniem na ew. zabójstwo, nie skończyło się zabójstwem tylko dlatego, że ofiara uciekła. co to za sędziowie?????????

5 września, 4:44, Gość:

Czyli Twoim zdaniem chcieli go zabić w trzech i nie udało im się w tak długi czas? Bo jeśli się znecali, za autem ciagli itp to musiało to trwać. To w ile wkoncu zabija się człowieka? Myślisz troszkę chociaż? Nie boli.

Jak sądzę kolega bandytów albo nie wiele lepszy człowiek. Rozumiem, że w twoim wyimaginowanym świecie ludzi zabija się w kilka sekund, a tylko znęca przez długi czas. Zabija się w pojedynkę, a znęca grupowo.

Żyjesz we wspaniałym i fantastycznym świecie. Często wypuszczają cię z tego zakładu? Bierzesz wtedy leki?

Pytam, ponieważ nie chciałbym spotkać takiego psychopaty na ulicy.

W
Wertyk
Uzasadnienie sądu jest po prostu genialne. To tak, jak bym strzelił z pistoletu do takiego sędziego 36 razy ale trafił tylko raz w kolano i zabrał buty, żeby nigdzie nie poszedł. Oczywiście to by nie była według nich próba zabójstwa tylko brutalny napad. Bo przecież żeby zabić wystarczy jedna kula.

To, że człowieka torturowali w dość bestialski sposób przed zabiciem i że tylko przez przypadek człowiek przeżył skacząc z urwiska do wody to dla nich próba. Czyli gdyby ten człowiek nie przeżył tego skoku do wody nie byłoby sprawy. Uznaliby to za samobójstwo.
Wróć na i.pl Portal i.pl