Przewozili narkotyki busem
W czwartek, 23 maja kryminalni z komisariatu na toruńskim Śródmieściu zatrzymali do kontroli busa marki Opel. Z informacji, jakie udało im się uzyskać, wynikało, że 29 i 17-latek, jadący tym pojazdem, mogą przewozić narkotyki. Funkcjonariusze potwierdzili swoje ustalenia. Podczas przeszukania auta policjanci znaleźli ponad kilogram białej, skrystalizowanej substancji zapakowanej w hermetyczny worek. Kierowca i pasażer zostali zatrzymani i przewiezieni do jednostki policji.
Tego samego dnia policjanci przeszukali też ich mieszkania. W lokalu, który zajmował 29-latek, funkcjonariusze, znaleźli worek foliowy z zawartością białej pasty, a w domu 17-latka znajdowały się zapakowane w hermetyczne worki "kryształy" i susz roślinny. Policyjne testy potwierdziły, że wśród zabezpieczonych substancji było przeszło 1,2 kilograma 4-CMC, ponad 130 gramów amfetaminy i prawie 100 gramów marihuany. Narkotyki zostały przesłane do laboratorium kryminalistycznego, gdzie zostaną poddane specjalistycznej ekspertyzie.
Podejrzani w prokuraturze
W piątek, 24 maja mundurowi doprowadzili podejrzanych do prokuratury, gdzie na podstawie zgromadzonego przez śledczych materiału dowodowego usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków. Oskarżyciel zastosował wobec 29-letniego torunianina poręczenie majątkowe, objął go policyjnym dozorem i zakazał opuszczania kraju. Natomiast 17-latek, decyzją sądu, został tymczasowo aresztowany na najbliższe 3 miesiące. Za złamanie przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:
