Zwłoki dwójki dzieci znalezione w Kobylej Górze
W czwartek, 20 kwietnia ratownicy medyczni dostali wezwanie do jednego z domów jednorodzinnych w powiecie ostrzeszowskim. W mieszkaniu odkryli zwłoki. Jedna osoba dorosła została przetransportowana do szpitala.
- W miejscowości Kobyla Góra na terenie prywatnej posesji znaleziono zwłoki dwóch osób. Dla dobra prowadzonego postępowania i czynności trwających na miejscu nie udzielam więcej informacji w tej sprawie na chwilę obecną
- mówi st. asp. Magdalena Hańdziuk.
Czytaj też:
Jak ustalił portal ostrzeszow.info, to dzieci w wieku 7 i 13 lat. Ich matka była reanimowana. Na miejscu zdarzenia lądował śmigłowiec LPR. Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja pod nadzorem prokuratury.
Tragedia w Kobylej Górze. Ciała dzieci odnalazł ojciec
Jak informuje „Gazeta Wyborcza” ciała dzieci odnalazł ojciec. Miały one rany w okolicach szyi. Mężczyzna natychmiast wezwał służby.
- Próbowaliśmy ratować kobietę i jedno z dzieci. Prowadziliśmy resuscytację. Drugie dziecko już nie żyło. Na ciele były plamy opadowe, zgon potwierdził lekarz
- powiedział cytowany przez „Wyborczą” mł. kpt. Tomasz Szmaj, rzecznik straży pożarnej w Ostrzeszowie.
- Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z podwójnym zabójstwem i nieudolną próbą samobójczą. Dzieci zabiła matka
- powiedzieli dla „Wyborczej” policjanci, którzy chcieli zostać anonimowi.
Matką dzieci interesował się sąd? Zainteresowanie wzbudziło jej pismo
Rodziną z Kobylej Góry jeszcze przed tragedią zainteresował się sąd. Wiceprezes Sądu Rejonowego w Ostrzeszowie, Barbara Sabała-Bronś, w rozmowie z PAP mówi, że zaniepokoiła się pismem, które matka zamordowanych dziewczynek przysłała do wydziału rodziny i nieletnich na przełomie marca i kwietnia. Treść pisma miała być nielogiczna, dziwna i budząca niepewność. Dlatego – jak powiedziała Sabała-Bronś - zdecydowano o wszczęciu z urzędu postępowania w celu ustalenia, co dzieje się w rodzinie, czy ma miejsce coś niepokojącego. Sąd zawiadomił urzędy, które mogły coś wnieść do sprawy. Zwrócono się o wydanie opinii.
Zostało także wyznaczone posiedzenie opiekuńcze. Do spotkania w sądzie nie doszło, ponieważ kobieta nie przyszła.
Dzień później doszło do tragedii.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Wybuch gazu pod Piłą. Trzy rodziny zostały bez dachu nad gło...
Źródło: kalisz.naszemiasto.pl
