W momencie eksplozji, do której doszło na głębokości ok. 300 m pod ziemią, w kopalni pracowało ok. 110 osób, 49 z nich w najbardziej narażonej strefie na głębokości 300-350 m.
Wcześniej informowano, że w szpitalu przebywa 11 rannych w katastrofie, a 58 górników zdołało samodzielnie lub z pomocą ratowników wydostać się z kopalni. Jak przekazał Soylu, potwierdzono śmierć 40 osób, a los jednego z górników wciąż pozostaje nieznany, trwają jego poszukiwania.
Przyczyny eksplozji w tureckiej kopalni
Minister energii Fatih Donmez powiedział z kolei, że trwająca całą noc akcja ratunkowa w kopalni została już niemal zakończona. Według wstępnych ocen, wybuch został spowodowany przez gaz kopalniany – dodał Donmez.
Jeszcze w sobotę na miejsce katastrofy ma się udać prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan – podała agencja Anatolia.
Akcja ratunkowa
Akcja ratunkowa trwała całą noc. Na miejsce wypadku ściągnięto dodatkowe zespoły ratownicze, w tym również z sąsiednich prowincji.
Źródło:
