Tragiczny lipiec 1997. Tak wspominają powódź tysiąclecia mieszkańcy Kozanowa [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Powódź 1997 na Kozanowie
Lipiec 1997 był tragicznym miesiącem dla mieszkańców Wrocławia. Ucierpieli m.in. mieszkańcy Kozanowa. Woda przerwała wały, wdarła się na osiedle, a jej poziom sięgał dachu kiosku czy wiaty przystankowej na Dokerskiej. Wielka woda nadeszła 12 lipca, ale jeszcze długo potem mieszkańcy musieli radzić sobie ze stratami, jakie wyrządziła powódź. Zalane piwnice i samochody. Zobaczcie, jak wyglądała powódź tysiąclecia w kadrze mieszkańców osiedla Kozanów (zdjęcia wykonane z okna dziesiątego piętra jednego z bloków).
Podaj powód zgłoszenia
G
Kolejny artykuł a o tym jak został zalany rylko koaznow a inne części Wrocławia są gorsze ??? Inne nie zostały zalane ??? To hańba ! Mieszkań na maslicach gdzie powódź w 97 zwala mi cały dom! Na 1,5 metra miałam wody w domu,ale o tym już się nie napisze tylko o blokowisku ,które zostało zalane...
g
Sqrwiel łapówkarz dziwkarz
C
Zauważ, że tam - na części Kozanowa - przed wojną były normalne budynki i nawet jednostka wojskowa. Okolice Dzielnej, Gołężyckiej, Kolistej zalewowe nie były.
Problem był taki, że budując to blokowisko nie tylko rozwalono niemiecką infrastrukturę przeciwpowodziową (przy okazji warto wspomnieć, że cały system wrocławski był totalnie zapuszczony), ale też pobudowano bloki na faktycznych terenach zalewowych. Te bloki, to jednak formalnie nie Kozanów a Pilczyce - Ignuta, Gwarecka.
Problem był taki, że budując to blokowisko nie tylko rozwalono niemiecką infrastrukturę przeciwpowodziową (przy okazji warto wspomnieć, że cały system wrocławski był totalnie zapuszczony), ale też pobudowano bloki na faktycznych terenach zalewowych. Te bloki, to jednak formalnie nie Kozanów a Pilczyce - Ignuta, Gwarecka.
t
żałuję, że nie kupiłem mieszkania na kozanowie po powodzi... ludzie się pozbywali, bo bali się że to wszystko się zawali... można było wyrwać mieszkanie za 70 tysięcy... Co za czasy...
s
Przypomnijcie jak się lansował zdrój w żółtych gumiakach w TEDE a to za jego rządów Wrocław został zatopiony, tak dbał o miasto i ludzi.
w
najpóźniej w styczniu 1945 roku.
K
Dokładnie,Dutkiewicz to Wrocławianie i nikt inny.Wrocławianie teraz na forach sami siebie wyzywają.
a
Mieszkańcy polderu zalewowego zwanego kozanów dziwią się że stała u nich woda?
K
Mieszkancy Celtyckiej 4 sprzedawali darmową wodę mieszkancom Celtyckiej 2 bo amfiblia z wodą nie mogła podplynac do 2-jki. Nie zapomne tego nigdy.
G
Podoba mi sie
M
cóż to że ten Pan rządził tyle lat miastem to wstyd dla czynnych wyborców z Wrocławia
głupku
A
To jest wątek dotyczący artykułu Tragiczny lipiec 1997. Tak wspominają powódź tysiąclecia mieszkańcy Kozanowa [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
a
Osiedle Gaj zaczopowało luft czyli swobodny przepływ powietrza przez miasto , a część Kozanowa faktycznie zbudowano na polderze zalewowym . No można jeszcze wspomnieć o Gądowie czy współcześnie o developerskich osiedlach z jedną drogą dojazdową .
M
R. Dutkiewicz rok 2010
a teraz chce dalej sprawować władzę jak Prezes z tylnego fotela
a teraz chce dalej sprawować władzę jak Prezes z tylnego fotela