Tragiczny pożar pod Wrocławiem. Nie żyją trzy osoby. Spłonęła stodoła w Cieszycach

mr
Tragiczny pożar pod Wrocławiem. Nie żyją trzy osoby. Spłonęła stodoła w Cieszycach
Tragiczny pożar pod Wrocławiem. Nie żyją trzy osoby. Spłonęła stodoła w Cieszycach OSP Pustków Żurawski
W poniedziałek wieczorem, przed godz. 21 wybuchł pożar w miejscowości Cieszyce (gm. Kobierzyce). Ogień pojawił się w stodole. Na miejsce natychmiast udali się strażacy z okolicznych jednostek.

Jako pierwsi na miejscu pojawili się strażacy z OSP w Pustkowie Żurawskim. Od okolicznych mieszkańców usłyszeli, że w stodole mogły przebywać trzy osoby bezdomne.

Strażacy natychmiast przystąpili do akcji.

- Po kilku minutach odnalezione zostały dwie osoby bez funkcji życiowych, wspólnie ze strażakami z JRG Katy Wrocławskie przystąpiliśmy do ewakuacji, w późniejszych etapach dogaszania została zlokalizowana trzecia osoba. Niestety 3 osoby, które mieszkały w tym budynku poniosły śmierć na miejscu - informuje OSP w Pustkowie Żurawskim.

Tragiczny pożar pod Wrocławiem. Nie żyją trzy osoby. Spłonęła stodoła w Cieszycach

Tragiczny pożar pod Wrocławiem. Nie żyją trzy osoby. Spłonęł...

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tragiczny pożar pod Wrocławiem. Nie żyją trzy osoby. Spłonęła stodoła w Cieszycach - Gazeta Wrocławska

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
31 sierpnia, 9:13, Gość:

To tylko bezdomni. Skoro przebywali tam nielegalnie to ponieśli tego konsekwencje

31 sierpnia, 9:52, Gość:

nielegalnie to takie debile jak ty chodzą po tym świecie

Piierdolisz przygłupie

G
Gość
31 sierpnia, 9:13, Gość:

To tylko bezdomni. Skoro przebywali tam nielegalnie to ponieśli tego konsekwencje

nielegalnie to takie debile jak ty chodzą po tym świecie

r
rolnik
Niech zgadnę, ukraińcy? Na wsiach nie ma bezdomności, zawsze się znajdzie dla kogoś kąt.
M
Micku
31 sierpnia, 9:13, Gość:

To tylko bezdomni. Skoro przebywali tam nielegalnie to ponieśli tego konsekwencje

Te stodoły to ruiny, a Ci bezdomni byli całkowicie nieszkodliwi. Tylko tam nocowali.

G
Gość
31 sierpnia, 9:13, Gość:

To tylko bezdomni. Skoro przebywali tam nielegalnie to ponieśli tego konsekwencje

To tylko twój "mózg" pusty.

M
Micku
Te stodoły już dawno powinni zburzyć i zagospodarować jako park dla dzieci, a zamiast tego wydali krocie na wymianę dachu i malowanie budynku obok, aby "wykurzyć" z niego bezdomnych poprzez zamurowanie okien i drzwi. (sam budynek zżółkł już po tygodniu - widać go na zdjęciach). W efekcie bezdomni przenieśli się do tego nieszczęsnego budynku, w którym kiedyś był zakład z farbami olejnymi. Oleje wsiąknęły w drewno i ogień zajął cały budynek w kilka minut. Wszystko strzelało, pękało, po 10 minutach już palił się cały dach. Niestety jeszcze nim budynek się zajął, to nie dało się podejść do budynku przez temperaturę.

Osobach bezdomnych było wiadomo nie tylko z tego powodu, że tam mieszkali na co dzień, ale przede wszystkim s powodu postawionych przez nich rowerów przed budynkiem. Straż pożarna przyjechała w ciągu 15 minut, ale było już za późno.

Tak jak wspomniałem, budynki to ruiny zagrażające życiu (to wiocha, pełna dzieci), ale nikt się tym nie zajmie. O sam remont dachu lub wyburzenie wspomnianego przeze mnie budynku walczyło się latami. Dach zwisał na jeden belce nad samą ulicą przez lata i nikt się tym nie przejmował. Tak samo nie przejmuje się nikt tym, ze w miejscu tragedii jest strefa 30, a samochody jeżdżą blisko 100 na godzinę przez wiejski teren zabudowany, gdzie są dzieci. Wystarczyły by dwa spowalniacze ruchu na ulicy Kasztanowej, ale że to droga Gminna (Kobierzyce), to kilku sąsiadów się nie zgodziło. Oczywiście jak zdarzy się jakaś tragedia, to będzie się zadawać pytania "dlaczego do tego doszło".
Wróć na i.pl Portal i.pl