W nocnej akcji wzięło udział sześć za stępów straży pożarnej, policjanci i ratownicy medyczni.
Jak, donosi portal Olawa.24 pl, przez nagromadzenie dużej ilości materiałów łatwopalnych, strażacy mieli problem, z odnalezieniem dokładnego źródła pożaru. Gdy już udało się już wszystko ugasić i wejść do środka, odkryto zwęglone ludzkie zwłoki. To najprawdopodobniej mężczyzna, który mieszkał w tym lokalu.
W czasie akcji gaśniczej, która zakończyła się nad ranem - ewakuowano 14 lokatorów. Z płonącego domu wyniesiono między innymi trzy butle gazowe. Teraz śledztwo mające wyjaśnić przyczyny tragedii prowadzi prokurator.
Skąd przyjeżdżają wrocławskie słoiki? Gdzie wyjeżdżają wrocł...
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
