Do tragicznego pożaru doszło w Nowy Rok w Katowicach - w pożarze mieszkania przy ul. Zawiszy Czarnego zginęła kobieta. Jak poinformował oficer dyżurny Komendy Wojewódzkiej PSP w Katowicach, zgłoszenie o pożarze dotarło 1 stycznia o godz. 4.24.
- Z informacji wynikało, że pali się mieszkanie na czwartym piętrze. Na miejsce zadysponowano osiem pojazdów. Gdy strażacy dotarli na miejsce zdarzenia okazało się, że całe mieszkanie jest objęte pożarem - relacjonuje dyżurny wojewódzkiej straży pożarnej w Katowicach.
Strażacy zaznaczają, że nie było konieczności ewakuowania innych mieszkańców z budynku przy ul. Zawiszy Czarnego. Ratownicy ewakuowali tylko jedną osobę - kobietę, na którą natrafili podczas gaszenia pożaru.
Kobieta była nieprzytomna. Strażacy do momentu przybycia załogi ratownictwa medycznego prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, którą następnie przejęli ratownicy medyczni. Niestety kobiety nie udało się uratować. Ze wstępnych informacji wynika, że ofiara pożaru to osoba w wieku ok. 45-50 lat. Trwa ustalenie szczegółowych okoliczności pożaru.
Według Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Katowicah, od Sylwestra do 1 stycznia odnotowano 57 pożarów, w tym 16 w budynkach mieszkalnych. W pożarach zginęła 1 osoba, 1 była ranna.
Bądź na bieżąco i obserwuj
