Tragiczny wypadek w Knurowie: Młody motocyklista roztrzaskał się na latarni. Wcześniej ściął znak. Nie miał kasku

DRAPA
Wypadek motocyklisty w Knurowie
Wypadek motocyklisty w Knurowie Iknurów.pl
Nie milkną echa tragicznego wypadku drogowego, do którego doszło w niedzielę, 12 maja około godziny 1 na ulicy Szpitalnej w Knurowie. Motocyklista stracił panowanie nad maszyną, wypadł z drogi i uderzył w znak drogowy oraz słup. Niestety, zmarł w wyniku doznanych obrażeń.

Do wypadku doszło w środku nocy. - Jak ustalili policjanci, 28-letni kierowca motocykla marki Yamaha, na łuku jezdni stracił panowanie nad jednośladem, odbił się od krawężnika i wypadł z drogi, po czym uderzył w latarnię. Mieszkaniec Knurowa zmarł na miejscu - poinformował nadkom. Marek Słomski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach.

Ustalono, że motocyklista jechał od strony ronda w kierunku ulicy Ułanów. Prawdopodobną przyczyną tego śmiertelnego wypadku była nadmierna prędkość.

Zobacz również
Mariusz zginął na miejscu. Jego żona Sylwia jest ciężko ranna. Wracali z basenu. Było ciemno i padało

Osoby, które mieszkają w pobliżu, przekazały policjantom, że słyszały tylko ryk silnika. Nie ma bezpośrednich świadków śmiertelnego wypadku.

Musiał mega zasuwać, skoro złamał znak drogowy i przewrócił latarnię. Dwadzieścia metrów dalej zobaczyłem jego głowę bez kasku. Motocykla nie widziałem, tylko części porozrzucane na jezdni - opowiada świadek akcji reanimacyjnej po śmiertelnym wypadku motocyklisty - mówi TVN24 jeden z okolicznych mieszkańców, który przybył na miejsce wypadku.

Nie przegapcie

Mężczyzna miał krążyć po okolicy. Najprawdopodobniej w pewnym momencie popełnił jednak błąd. Najechał na krawężnik, uderzył w znak drogowy oraz latarnię. Na miejsce przyjechali policjanci, strażacy oraz zespół ratownictwa medycznego. 28-latek był reanimowany przez pół godziny. Niestety, nie udało się go uratować.

Funkcjonariusze szukali na miejscu zdarzenia kasku, ale go nie znaleźli. Mężczyzna miał również strój, który jest nieodpowiedni do jazdy na motocyklu. Przede wszystkim jednak 28-latek nie miał uprawnień do prowadzenia tego typu pojazdu.

Zdjęcia dzięki uprzejmości portalu Iknurów.pl

Zobaczcie koniecznie

Zaskakująca wystawa STOP SMOG w Katowicach

Najciekawsze startupy na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tragiczny wypadek w Knurowie: Młody motocyklista roztrzaskał się na latarni. Wcześniej ściął znak. Nie miał kasku - Dziennik Zachodni

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Miód na moje serce, kolejny frajer na scigu mniej. Cwaniaczek pewnie w dresiku albo krótkich gaciach. Im mniej takich szmaciarzy tym lepiej
B
Bez garnka
Ten pan to był dzban
G
Gość
2019-05-16T23:16:50 02:00, szkoda znaku drogowego:

Mistrz,z wiochy, na starym ruplu,kontra znak drogowy !,1:0 dla znaku drogowego !! mistrz wylądował w prosektorium, już nie zabierze się za naprawę znaku drogowego.

Znak będzie uszkodzony i to jest kiepska wiadomość !! zrobiło się bezpieczniej!!

Kolego, nie znales tego pana, i nie był to rupel tylko Yamaha r1 1000, dlatego nie wypowiadaj się na ten temat.

J
Jeździec_Bez_Głowy
"Musiał mega zasuwać, skoro złamał znak drogowy i przewrócił latarnię. Dwadzieścia metrów dalej zobaczyłem jego głowę bez kasku". To urwało mu głowę czy nie? Później pisaliście info, że typ był reanimowany. Z urwaną głową? ?
J
Jasiu
2019-05-16T20:28:40 02:00, bad:

to nie był motocyklista ,to pusty łeb jechał na motocyklu

No nie chciałem tak ostro, ale się zgodzę. I nie ma, że rodzina i znajomi czytają i się bulwersują- to był nieodpowiedzialny pustak.

b
bad
to nie był motocyklista ,to pusty łeb jechał na motocyklu
J
Jasiu
No sorry, ale muszę to napisać, choć każdego szkoda: bez kasku, bez stosownego ubrania, bez uprawnień, na pełnym gazie- jednego potencjalnego zabójcy mniej...
Wróć na i.pl Portal i.pl