Lindsay Rose opuści Legię Warszawa?
Wygląda na to, że kibice Legii Warszawa pożegnają kolejnego obrońcę. Przypomnijmy, wkrótce ma zostać ogłoszona sprzedaż Maika Nawrockiego. Były stoper Werderu Brema ma trafić do Celtiku. Szkoci mają za 22-latka wyłożyć około 5 mln euro.
Kolejny piłkarzem z bloku obronnego, który opuści tego lata Łazienkowską jest Lindsay Rose. Piłkarz, który otrzymał od klubu zielone światło na odejście, ma zasilić swojego byłego pracodawcę - Aris Saloniki. Reprezentant Mauritiusu właśnie stamtąd trafił do Legii przed dwoma laty.
Grekom bardzo zależy na transferze, bo Aris już 27 lipca gra z kazachskim Ararat-Armenia Erywań w II rundzie eliminacji Ligi Konferencji. Jak informują greccy dziennikarze "Rose miałby od razu być gotowy do gry. Zna ten klub i nie potrzebuje czasu na aklimatyzację".
Ile na tym odejściu zarobi Legia? Rose na Łazienkowską trafił za 600 tys. euro. Najpewniej tej kwoty wicemistrz Polski nie odzyska. 31-latek ma jeszcze rok ważny kontrakt, więc może odejść do Arisu za około połowę tej kwoty.
Z pewnością Legia będzie musiała się rozglądnąć za nowym obrońcą. Koście Runjaicowi zostaną tylko w odwodzie Artur Jędrzejczyk, Rafał Augustyniak, Yuri Ribeiro i nowy nabytek Radovan Pankov.
Mówiło się o zainteresowaniu "Wojskowych" Hiszpanem Javim Montero czy stoperem pierwszoligowej Wisły Płock Stevem Kapuadi.
TRANSFERY w GOL24
Grzegorz Krychowiak pokazał zdjęcia z wakacji. Piłkarz wypoc...
