Mecz Chelsea - Legia: Gol Kapuadiego
Legia objęła najpierw prowadzenie w 10 minucie dzięki Tomasowi Pekhartowi. Potem odpowiedział Marc Cucurella i do przerwy był remis. I wreszcie nastąpiła 53 minuta, kiedy w szesnastce Chelsea świetnie zachował się Steve Kapuadi, dokładając głowę do wrzutki, a właściwie to nieczystego strzału.
- Steve Kapuadi jest skuteczny w obu polach karnych - podkreślił komentator Polsatu Sport Bożydar Iwanow, zwracając uwagę także na jego nienaganną grę w defensywie.
Francuz ma szczęście do wielkich firm. Wcześniej czyli w fazie ligowej trafił także Real Betis Sewilla. Hiszpańskiemu zespołowi strzelił zwycięskiego gola przy Łazienkowskiej.
Uderzenie Kapuadiego
26-letni Kapuadi sprawił sobie wymarzony prezent urodzinowy z wyprzedzeniem (urodził się 30 kwietnia). To jego piąty gol w tym sezonie. Ma też dwie asysty. Dotąd zagrał w 40 meczach.
Ciekawostka? Kapuadi zaczął strzelanie Legii w fazie ligowej Ligi Konferencji (Betis) i skończył w fazie pucharowej (Chelsea).
Radość kibiców Legii z drugiego gola
Kibice Legii na Stamford Bridge podczas meczu z Chelsea. Cał...
