Maik Nawrocki przebiera w ofertach. Legia może zarobić nawet 5 mln euro
Wygląda na to, że wygrany Superpuchar Polski z Rakowem Częstochowa był ostatnim meczem Maika Nawrockiego w Legii Warszawa. Obrońca wkrótce może opuścić szeregi stołecznego klubu i trafić zagranicę, informuje Piotr Kamienicki z TVP Sport. Gdzie zakotwiczy 22-letni piłkarz? Dziennikarz nie ujawnia szczegółów, choć padają kierunki jak liga niemiecka, turecka czy włoska.
Jeżeli chodzi o Turcję, to wymienia się przede wszystkim Galatasaray, a więc mistrza Turcji w ostatnim sezonie. Sam piłkarz jednak nie do końca chciałby tam trafić, podaje Kamienicki.

Przypomnijmy, że Nawrocki został wykupiony przez Legię Warszawa przed rokiem za ponad 1 mln euro. Rozgrywki 2021/22 spędził również w szeregach stołecznego klubu, ale był ledwie wypożyczony z Werderu Brema. Legia mogłaby nawet pięciokrotnie zarobić na tym ruchu, bo jak podaje Kamienicki, za obrońcę padają kwoty rzędu od 4 do 5 mln euro.
Najbliższe dni będą kluczowe, jednak niewykluczone, że w meczu 1. kolejki sezonu PKO Ekstraklasy, w której Legia zagra u siebie z ŁKS-em Nawrockiego już w klubie nie będzie. Najpewniej powtórzy się historia sprzed roku, kiedy na samym starcie sezonu Legia straci środkowego obrońcę. Latem 2022 roku drużynę opuścił Mateusz Wieteska, który trafił do Clermont.
Odejście Nawrockiego oznacza, że Legia będzie musiała ściągnąć środkowego obrońcę. Najpewniej będzie to Hiszpan Javi Montero.
TRANSFERY w GOL24
Polscy piłkarze, którzy nie mają aktualnie klubu. Jacek Góra...
