Transfery reprezentantów Polski. Piotr Zieliński bohaterem hitu?
Powody transferów są różne. Dla części to naturalny krok w karierze. Inni muszą ją ratować np. poprzez wypożyczenie z opcją pierwokupu. W styczniu ten przypadek może, ale nie musi dotyczyć Jakuba Kiwiora, stopera Arsenalu.
Do odejścia z Napoli przygotowuje się Piotr Zieliński, negocjujący warunki kontraktu z pretendentem do Scudetto. W nowym sezonie po raz pierwszy w lidze z TOP5 sprawdzi się wspomniany Kamil Grabara, choć akurat nie w angielskiej Premier League, o której marzył jako junior Liverpoolu - od lipca zagra bowiem w Bundeslidze w jednym zespole z Jakubem Kamińskim.
Spodziewane transfery piłkarzy reprezentacji Polski
Niektórzy zostają tam, gdzie im dobrze. Środkowy pomocnik Karol Linetty przedłużył umowę z Torino. We włoskim klubie zostaje do połowy 2025 roku. Jeśli zatem wypełni kontrakt to stuknie mu pięć lat w jednym miejscu - o rok więcej niż w Sampdorii.
Co jeszcze przed nami? Jeśli Marcin Bułka rozegra wiosnę tak jak jesień to nie będzie takiej siły, żeby został w Nicei. Możliwe, że w Lechu Poznań ostatnią rundę ma przed sobą Filip Marchwiński. Ciekawe też, co stanie się z Sebastianem Szymański, a więc rewelacją Fenerbahce.
Nie brak też innych spekulacji. Bartłomiej Drągowski miałby zamienić zaplecze Serie A (Spezia) na francuską Ligue 1 (Rennes).
TRANSFERY w GOL24
Steve Kapuadi i jego dziewczyna kochają podróżować. Piłkarz ...
