Wiele zmian tego lata w Częstochowie
Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią za tym, że Raków czeka tego lata prawdziwa rewolucja. Przede wszystkim zmieni się trener częstochowskiego klubu. Po siedmiu latach pracy pod Jasną Górą odejdzie Marek Papszun, a zastąpi go dotychczasowy asystent Dawid Szwarga.
Co jeszcze może się zmienić? Raków po sięgnięciu po mistrzostwo Polski (co jest właściwie przesądzone) zagra w eliminacjach do Ligi Mistrzów, a więc kadrę mogą czekać spore wzmocnienia. Transferów przychodzących za grube miliony spodziewać się nie trzeba. Zresztą, jak przyznał właściciel klubu Michał Świerczewski - kwota jaką ma do dyspozycji Raków na wzmocnienia to 500 tys. euro.
Mogą jednak przyjść piłkarze bez kontraktu, jak chociażby łączony z Rakowem Łukasz Zwoliński, bądź w grę wchodziłby wypożyczenia piłkarzy z opcją wykupu po sezonie. Na takich warunkach chociażby do Częstochowy z AEK-u Ateny trafił Stratos Svarnas, który po świetnym sezonie został wykupiony za kwotę 800 tys. euro.
Vladan Kovacević z szansą na pobicie rekordu?
Nie szastanie pieniędzmi nie oznacza, że Raków nie może zrealizować dużej sprzedaży. Z kilkoma zagranicznymi klubami łączony jest bramkarz Vladan Kovacević. Przed obecnym sezonem mówiło się o zakusach portugalskiej Benfiki. Być może Portugalczycy wrócą z ofertą po sezonie.
Rąbka tajemnicy uchylił prezes Rakowa Piotr Obidziński. - Jego wartość rynkowa jest bardzo duża. Rozmawialiśmy o 10 mln euro. Pewnie bym się nie obraził za taką kwotę. Od tych 10 mln możemy rozmawiać o zniżkach i procentach od kolejnych transferów. - Przyznał Obidziński w programie Meczyków. - Obracamy się w sferze rozsądku, ale na pewno mówimy o dużych pieniądzach.
Jeśli więc Kovacević opuściłby Ekstraklasę za 10 mln euro byłby ex aequo z Jakubem Kamińskim trzecim najdrożej sprzedanym piłkarzem z polskiej ligi. Zestawienie otwierają Jakub Moder oraz Kacper Kozłowski. Pierwszy wybył w 2020 roku z Lecha Poznań do angielskiego Brighton, a drugi w przerwie zimowej poprzedniego sezonu z Pogoni Szczecin również zasilił Brighton. Obecnie jednak przebywa na wypożyczeniu w holenderskim Vitesse.
Jest jednak szansa, że oferta za Kovacevica będzie wyższa i bośniacki bramkarz pobije tego lata rekord transferowy. Dotąd 25-latek zagrał w Rakowie w 64 meczach, w 44 spotkaniach zachowując czyste konto.
Z Rakowem wywalczył Puchar i dwa Superpuchary Polski. Wkrótce wzniesie puchar za mistrzostwo Polski i jest bliski sięgnięcia po kolejny krajowy puchar, a więc może w ciągu dwóch sezonów skompletować aż 5 trofeów.
TRANSFERY w GOL24
Najmłodsi trenerzy w Ekstraklasie. Dawid Szwarga to nie wyją...
