Koszykarze Śląska w sezonie 2022/23 nie obronili wywalczonego rok wcześniej mistrzostwa Polski i musieli zadowolić się srebrnym medalem. WKS w finale Energa Basket Ligi przegrał z Kingiem Szczecin.
Wiele wskazuje na to, że wrocławski zespół przystąpi do kolejnego sezonu w mocno odmienionym składzie. Krótko po zakończeniu ostatnich rozgrywek Śląsk ogłosił, że z klubem żegna się trener Ertuğrul Erdoğan, który prowadził „Trójkolorowych” od lutego, zastępując w roli pierwszego szkoleniowca Andreja Urlepa.
Tego samego dnia pojawiła się informacja o kolejnym pożegnaniu. Pierwszym koszykarzem, z którym ogłoszono zakończenie współpracy, jest Szymon Tomczak. 25-letni podkoszowy skorzystał z zapisanej w kontrakcie klauzuli umożliwiającej mu rozwiązanie umowy.
W przypadku Ivana Ramljaka to WKS nie zdecydował się na wykorzystanie zawartej w kontrakcie możliwości przedłużenia umowy o kolejny rok. Chorwat dołączył do wrocławskiego zespołu w 2020 roku. Przez trzy lata w koszulce WKS-u wystąpił w 111 spotkaniach na polskich parkietach oraz w 23 meczach 7DAYS EuroCupu.
Niewiele brakowało, aby następcą Erdoğana został słoweński trener Jure Zdovc, z którym Śląsk podobno ustalił już wszystkie warunki kontraktu. 56-latek zdecydował się jednak na korzystniejszą finansowo ofertę z tureckiego Bursasporu. Ostatecznie WKS poprowadzi dobrze znany we Wrocławiu Oliver Vidin, który był szkoleniowcem Śląska w latach 2019-2021.
Sporą stratą dla zespołu jest odejście wieloletniego lidera, Aleksandra Dziewy. Reprezentant Polski podpisał kontrakt z Veolią Towers Hamburg. Na zagraniczny kierunek postawił także Jeremiah Martin. MVP sezonu 2022/23 w głosowaniu kibiców Śląska będzie kontynuował karierę w rosyjskim klubie BC Jenisej Krasnojarsk.
