Pasek artykułowy - wybory

Trener Jagiellonii Piotr Nowak patrzy tylko w przyszłość i chce pokazać piłkarzom to co jest przed nimi

Mariusz Klimaszewski
Trener Jagiellonii Białystok Piotr Nowak
Trener Jagiellonii Białystok Piotr Nowak Kamil Świrydowicz, jagiellonia.pl
Od trzech dni z piłkarzami Jagiellonii jest już nowy trener Piotr Nowak. W piątek po raz pierwszy spotkał się z dziennikarzami mówiąc o swojej trenerskiej filozofii i co chce wywalczyć z Jagiellonią.

W jednym z pierwszych zdań, które skierował trener Jagiellonii Piotr Nowak do dziennikarzy zawarł przekaz, że jako szkoleniowiec, ale i były piłkarz nienawidzi przegrywać i zrobi wszystko, by zespół powrócił do tego, co dawało wszystkim radość, czyli do zwycięstw.

- Trzeba młodym zawodnikom wszczepić piłkarskiego wirusa, ukierunkować ich, by to co robili sprawiało im satysfakcję, by rozwijali się w sposób prawidłowy. Jestem wymagającym trenerem. U mnie piłkarz, który chce coś osiągnąć musi myśleć o piłce przez 24 godziny na dobę - mówił nowy szkoleniowiec Jagiellonii, który nie uważa się za trenera, którego można określić słowem zamordysta. - Nie, nie jestem zamordystą. Tym co chcą, dam z siebie wszystko czego potrzebują. Jeśli natomiast nie chcą to trudno. Muszą zrozumieć to sami. Jeżeli przychodzi zawodnik do trenera i mówi, że mu coś nie pasuje. Trudno, to już jest jego wybór - mówi Piotr Nowak, który ostatnio prowadził cztery lata temu Lechię Gdańsk.

Cztery lata bez pracy szkoleniowej z drużyną to długi okres, ale trener nie zgadza się z opinią, by wypadł z rytmu. - Piłka to moje życie, moja pasja. Tu nic się nie zmieniło. Jestem zaangażowany w stu procentach w to co robię.

Piotr Nowak nie chciał opowiadać o dotychczasowej grze Jagiellonii i zdiagnozować największe problemy, z jakimi borykał się jesienią zespół. - Z drużyną jestem trzy dni. Oczywiście oglądałem polską ekstraklasę, w tym Jagiellonię, ale nie patrzymy do tyłu. Chcę pokazać piłkarzom to co jest przed nimi. Mamy cztery tygodnie, trochę zrobiliśmy korekt w przygotowaniach, przyspieszyliśmy pewne sprawy. Będziemy trenowali trzy razy dziennie, od 7 rano do 22 wieczorem. Zespół, jak sami widzimy, nie wykorzystuje w pełni swoich możliwości, czyli ma potencjał. Naszym celem będzie gra ofensywna, ze świadomością, że możemy wygrać z każdym rywalem, a o tym będzie decydowała kultura gry, operowanie piłką, mobilność - mówi nowy szkoleniowiec Jagiellonii.

A jakim systemem zagra Jagiellonią pod wodzą Nowaka? Czy możemy spodziewać się gry trzema obrońcami, którą jako jeden z pierwszych trenerów ekstraklasy szkoleniowiec wprowadzał będąc jeszcze w Lechii Gdańsk?

- Najlepszy jest ten system, który daje zwycięstwo - uśmiechnął się szkoleniowiec. - Dewiza, że gramy na zero z tyłu, to nie u mnie. Najpierw to my musimy strzelić bramkę - dodaje szkoleniowiec, z którym trudno się nie zgodzić.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 Ekstra - Zaskakujący finisz Ekstraklasy

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
7 stycznia, 18:37, RandomNick:

Widać, że piłkarze wychodzą za kasę, a nie z pasji, satysfakcji. Wszczepić to on sobie może dystans do wszystkiego, a nie do wygranej. Polska piłka jest jak kobieta...random i nic po za tym.

A czego sie spodziewać jak taki deweloperek z przeszłością dorwał sie do prezesowania o niej!!!

G
Gość
Pan trener wygląda na takiego, co nie lubi jak się go robi w bambuko
R
RandomNick
Widać, że piłkarze wychodzą za kasę, a nie z pasji, satysfakcji. Wszczepić to on sobie może dystans do wszystkiego, a nie do wygranej. Polska piłka jest jak kobieta...random i nic po za tym.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl