Trener Legii Warszawa: musieliśmy dużo przetrwać

Filip Bares
Opracowanie:
brak
„Musieliśmy dużo przetrwać, przeżyć, nauczyć się. Taki sukces jest niesamowitym osiągnięciem” – powiedział trener koszykarze Legii Warszawa Marek Popiołek po wywalczeniu przez jego zespół Pucharu Polski.

Legia w niedzielę pokonała w Sosnowcu w decydującym meczu Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 94:71.

„Wymaganie trofeów to nie jest przekleństwo, tylko cel każdego ambitnego sportowca. O każde jest niezwykle trudno. Musieliśmy dużo przetrwać, przeżyć, nauczyć się. Taki sukces jak ten, jest niesamowitym osiągnięciem. To był wysiłek wielu osób. Mieliśmy w trakcie sezonu wzloty i upadki. Mamy w zespole świetne charaktery. To bardzo ambitni ludzie, mający ogromne możliwości. Pokazali, że chcą grać razem, poświęcać się dla drużyny” – ocenił szkoleniowiec, który przejął drużynę tymczasowo 4 lutego, po odsunięciu od jej prowadzenia Wojciecha Kamińskiego.

Przyznał, że nie zna magicznej recepty na sukces.

„To praca wielotygodniowa, która odpaliła i zadziałała. Jestem z tego dumny. Wszystkie nasze mecze w PP wyglądały podobnie – mocna, równa pierwsza połowa i dominacja w drugiej. Byliśmy dobrze przygotowani fizycznie, graliśmy nieustępliwie. Nie wiem tyle o koszykówce, aby to wytłumaczyć. A nawet, gdybym wiedział, to nie mogę podpowiadać rywalom. Widziałem jak pewność siebie łapali w końcówce finału zawodnicy, jak dominowali w obronie, jak mądrze grali w ataku. Cztery minuty przed końcem wiedziałem, że nic złego nie może się nam stać” – podsumował Popiołek.

Kamiński został odsunięty od prowadzenia zespołu Legii po meczu ekstraklasy, w którym stołeczna drużyna uległa Arged BM Slam Stal Ostrów Wlkp. 88:96.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl