Troje nastolatków zginęło, on jako jedyny przeżył tragiczny wypadek. Prokuratura przesłuchała 16-latka

Adrianna Romanek
Śledczy przesłuchali 16-latka, który jako jedyny przeżył tragiczny wypadek, do którego doszło na początku roku na ul. Jana Pawła II w Lublinie. Chłopak potwierdził autentyczność nagrania z wewnątrz samochodu, które nastolatkowie nagrali chwilę przed śmiercią.

Nowe fakty w sprawie wypadku na ul. Jana Pawła II

- We krwi kierowcy i pasażerów samochodu, który w Lublinie rozbił się na słupie, biegli nie znaleźli narkotyków i innych substancji psychoaktywnych - poinformowała Agnieszka Kępka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Wcześniejsze badania potwierdziły także, że kierowca nie znajdował się pod wpływem alkoholu.

Przypomnijmy, że do wypadku doszło z 5 na 6 stycznia na ul. Jana Pawła II w Lublinie. Samochód jechał prostym odcinkiem drogi w kierunku al. Kraśnickiej. Kierowca rozpędzonego Audi A4 na wysokości ul. Gęsiej stracił panowanie nad autem, zjechał z drogi, uderzył w barierki, a następnie roztrzaskał się na słupie.

Trzy osoby zginęły na miejscu

Siła uderzenia była tak duża, że samochód został zmiażdżony. Pomimo podjętej reanimacji życia trójki osób nie udało się uratować. W wypadku zginął 18-letni kierowca audi, 17-letni pasażer oraz 16-letnia pasażerka.

- Lekarze podczas sekcji stwierdzili, że przyczyną śmierci wszystkich ofiar były urazy wielonarządowe - informowała wówczas Agnieszka Kępka.

Jak ustaliła policja, kierujący samochodem 18-latek posiadał prawo jazdy od kilku tygodni.

Troje nastolatków zginęło, on jako jedyny przeżył tragiczny wypadek. Prokuratura przesłuchała 16-latka

16-latek, który był czwartym pasażerem feralnej przejażdzki w ciężkim stanie został przewieziony do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie. W poniedziałek (13 marca) został przesłuchany przez prokuraturę.

- Podczas przesłuchania nastolatek potwierdził autentyczność nagrania, które po wypadku krążyło w sieci - przekazała Kępka.

Nagranie zostało nakręcone przez nastolatków kilka minut przed śmiercią. Jeden z pasażerów pokazuje na nim licznik wskazujący 140 km/h.

- Jak zginąć to na dzień przed Trzech Króli, k***a - mówi na nim jeden z chłopców.

Na tym etapie śledztwa prokuratura nie chce ujawnić więcej szczegółów. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie zaznacza, że gdy wszystkie fakty zostaną ustalone przez biegłych, sprawa zostanie umorzona z tego względu, że kierowca zmarł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadki

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Dajcie spokój. Młodość musi się wyszumieć.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl