Spis treści
Tuje w ogrodzie. Co warto o nich wiedzieć?
Tuje, nazywane żywotnikami, należą do rodziny cyprysowatych (Cupressaceae) i pochodzą z Ameryki Północnej oraz Azji Wschodniej. W Polsce uprawia się głównie trzy gatunki:
żywotnik zachodni (Thuja occidentalis),
żywotnik olbrzymi (Thuja plicata)
żywotnik wschodni (Platycladus orientalis), dawniej klasyfikowany jako tuja.

Doskonale znoszą formowanie, dzięki czemu idealnie nadają się na żywopłoty. Mieszkańcy naszego kraju chętnie uprawiają je w swoich ogrodach, ponieważ większość odmian dobrze znosi polskie zimy. Tuje najlepiej czują się w miejscach dobrze nasłonecznionych, choć tolerują także lekki cień.
Optymalne warunki do ich wzrostu to gleby żyzne, średnio wilgotne, o odczynie lekko kwaśnym lub obojętnym. W okresach niedoboru opadów, szczególnie gdy rośliny są jeszcze młode, wskazane jest ich regularne podlewanie.
Czy tuje są szkodliwe dla człowieka?
Wokół tuj narosło sporo mitów. Źródłem tych obaw jest obecność tujonu – związku chemicznego występującego w sokach rośliny. Tujon rzeczywiście może działać toksycznie, jeśli zostanie spożyty w dużych ilościach. W skrajnych przypadkach może wpływać na układ nerwowy i wywoływać halucynacje.
To jednak dotyczy sytuacji czysto teoretycznych i ekstremalnych. Nie grozi to nikomu, kto po prostu sadzi, przycina czy dotyka tui w ogrodzie. W praktyce, żeby doszło do zatrucia, trzeba by zjeść naprawdę sporą ilość igieł lub gałązek, a przecież nikt rozsądny nie traktuje tui jak sałatki.
Jeśli jednak dojdzie do spożycia tui, można zaobserwować u siebie:
dolegliwości bólowe,
pobudzenie,
zawroty głowy,
nudności,
biegunki,
skurcze mięśni.
Co ciekawe, tujon znajdziemy też w dobrze znanych ziółkach, takich jak szałwia czy piołun, i to właśnie z piołunu produkowano kiedyś absynt – napój o legendarnym (choć nieco przesadzonym) działaniu psychoaktywnym.
Jeśli chodzi o kontakt fizyczny z rośliną, np. podczas przycinania, tuje są uważane za całkowicie bezpieczne.
Czy tuja jest trująca dla zwierząt domowych?
Czy tuje są niebezpieczne dla zwierząt domowych? To pytanie często zadają właściciele psów i kotów, którzy chcą mieć pewność, że ich ogród jest bezpieczny dla pupili. Tuje, choć popularne i estetyczne, zawierają tujon, związek chemiczny, który w dużych ilościach może być szkodliwy zarówno dla ludzi, jak i dla zwierząt.
Jednak sama obecność tui w ogrodzie nie stanowi zagrożenia dla zdrowia czworonogów, dopóki nie zaczną one gryźć lub zjadać jej części.
Zwierzęta, zwłaszcza młode psy i ciekawskie koty, mają tendencję do podgryzania liści, łodyg czy innych roślin – i właśnie tu może pojawić się ryzyko. Spożycie znacznej ilości igieł tui może prowadzić do problemów żołądkowych, osłabienia, objawów neurologicznych. Mimo to takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko, a większość zwierząt instynktownie unika tej rośliny ze względu na jej zapach i smak.