Łukasz Prus zwrócił uwagę, że w zasadzie od tygodnia – od kiedy zaczęły się „pokojowe” zabiegi Donalda Trumpa – wydarzenia związane z wojną nabrały nowej dynamiki, ale raczej w wymiarze politycznym.
Dawid Kamizela zwrócił uwagę, że teatr wojenny charakteryzuje się pewną stagnacją, przywodzącą nieco ostatnie lata I wojny światowej, kiedy przebieg linii frontu był dość statyczny, a liczba ofiar zarówno wśród żołnierzy obydwu stron, jak i ofiar cywilnych powoli spada.
Redaktorzy omówili nie tylko sprawę embarga na informacje o stratach ludzkich, ale zwrócili uwagę na rolę sprzętu pancernego, który – jak niegdyś się wydawało – będzie podstawą działań wojennych. A dziś? Straty na tym polu są ogromne, użycie bombowców strategicznych marginalne, natomiast ogromny ciężar zadań frontowych (ale i wywiadowczych) przejęły na siebie środki walki do tej pory mało znane – bezzałogowce zwane popularnie dronami. Jak dalej może potoczyć się walka? Na co powinny postawić dziś siły zbrojne innych państw - w tym także Polska - i jakie wnioski wyciągnąć z wojny za naszą wschodnią granicą? Obejrzyj rozmowę naszych ekspertów.