Roman Giertych zabrał głos ws. wtorkowego programu na antenie Polsat News odpowiadając na wpis Tomasza Lisa. Redaktor naczelny „Newsweeka” nie krył oburzenia zachowaniem Bogdana Rymanowskiego. „Słucham w Polsat News rozmowę Rymanowskiego z Budką. Wstrząsające. Praktycznie każde pytanie zawiera sugestię, że podsłuchiwanie Giertycha za pomocą Pegasusa mogło być zgodne z prawem. PiS-ia propaganda sączona non stop” – napisał na Twitterze Lis.
„Gdy mnie pegazusowano (2019) prokuratorzy z Wrocławia prowadzący sprawę woleli degradację niż stawianie mi zarzutów. Rymanowski ty oszczerco! Jeżeli sugerowałeś, że zgodnie z prawem PiS wlazł do mojej sypialni, do moich spowiedzi i do tajemnic moich klientów to jesteś kanalią” – napisał z kolei Giertych.
W kolejnym wpisie adwokat zapowiedział, że każdą osobę sugerującą, że można było legalnie stosować wobec niego broń przeciwko terrorystom, będzie ścigał i karnie i cywilnie. „[…] aż przeprosi” – dodał.
Rymanowski z Budką o sprawie Giertycha
Były lider PO był gościem Bogdana Rymanowskiego na antenie Polsat News w miniony wtorek. Jednym z tematów rozmowy były doniesienia o rzekomym inwigilowaniu Romana Giertycha przy pomocy programu Pegasus. Dziennikarz zapytał swojego gościa, komu wierzy w tej sprawie: Romanowi Giertychowi, czy polskim służbom, które zaprzeczają, jakoby dopuściły się niedozwolonych praktyk. Tu Borys Budka stanowczo zadeklarował, że nie wierzy ani Maciejowi Wąsikowi ani Mariuszowi Kamińskiemu, bo są to osoby „skazane w I instancji za nadużycia władzy”. Zdaniem posła PO, „tych ludzi nie powinno być w życiu publicznym”.
Rymanowski zadał też Budce pytanie, czy wykorzystanie Pegasusa wobec Giertycha byłoby złamaniem prawa także w przypadku, gdyby zgodę na to wyraziłby sąd. W odpowiedzi polityk podkreślił, że system ten ma służyć do walki z terroryzmem, a „polski rząd inwigiluje adwokata”.
twitter.pl, wp.pl
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
