Udusiła swoją przyjaciółkę, by zabrać jej dziecko. Po trzech latach sąd wydał wyrok

Damian Kelman
Damian Kelman
Magen Fieramusca udusiła swoją przyjaciółkę, by uprowadzić jej dziecko.
Magen Fieramusca udusiła swoją przyjaciółkę, by uprowadzić jej dziecko. Przemyslaw Swiderski
Magen Fieramusca w 2019 roku zamordowała swoją przyjaciółkę, a następnie uprowadziła jej nowonarodzoną córeczkę. Po trzech latach najbliżsi zamordowanej doczekali się sprawiedliwości. Kobieta usłyszała wyrok.

Zamordowała przyjaciółkę i uprowadziła jej dziecko

Magen Fieramusca w 2019 roku dopuściła się makabrycznego morderstwa. 12 grudnia zgłoszono zaginięcie jej przyjaciółki Heidi Broussard, która dopiero co urodziła swoje drugie dziecko - córkę Margot. Kobieta mieszkająca z narzeczonym była również matką 6-letniego syna.

Policja od razu rozpoczęła śledztwo, a intensywne działania doprowadziły ją do domu Magen w hrabstwie Harris, niedaleko Houston. Tam funkcjonariusze dokonali strasznego odkrycia - znaleźli ciało Broussard w bagażniku auta schowane w torbę. Córkę udało się odnaleźć całą i zdrową, a następnie przekazać w ręce ojca.

Sekcja zwłok wykazała, że kobieta zmarła w skutek uduszenia smyczą dla psa.

Fieramusca została aresztowana i oskarżona o morderstwo oraz przenoszenie zwłok. Początkowo oskarżono ją również o porwanie trzytygodniowej Margot i uznanie za swoją.

Vickie Shreves, kobieta będąca przyjaciółką rodziny, powiedziała w rozmowie z portalem "People', że morderczyni przez kilka miesięcy udawała, że jest w ciąży w tym samym czasie co Broussard. Nawet pojawiła się w szpitalu, by towarzyszyć swojej przyjaciółce podczas porodu, ale gdy ta urodziła, Magen stała się bardziej ponura i odeszła bez pożegnania.

Sąd wydał wyrok

W miniony czwartek, 2 lutego 2023 roku, sąd wreszcie wydał wyrok. Po nieco ponad trzech latach od morderstwa, bliscy ofiary mogą poczuć sprawiedliwość.

Morderczyni otrzymała wyrok 55 lat więzienia za zabójstwo i porwanie noworodka. Magen zrzekła się prawa do odwołania i przyznała do zabójstwa.

Początkowo kobiecie groziło dożywocie bez możliwości zwolnienia. Teraz będzie mogła ubiegać się o zwolnienie warunkowe po odbyciu mniej więcej połowy wyroku. Uwzględnione będą również trzy lata aresztu.

"Mamy nadzieję, że ten wynik przyniesie pewne zamknięcie rodzinom Broussard i Carey i pomoże im kontynuować proces leczenia" – powiedział prokurator okręgowy hrabstwa Travis, José Garza, w czwartkowym oświadczeniu.

od 16 lat

lena

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl