„Atletico Madryt zwróciło się do UEFA z prośbą o wyjaśnienie incydentu, który doprowadził do nieuznania gola karnego zdobytego przez Juliana Alvareza pod koniec wczorajszego meczu Ligi Mistrzów UEFA z Realem Madryt”
– poinformowano w oświadczeniu UEFA.
I powołując się na przepisy gry w piłę nożną wyjaśniła kontrowersyjną decyzję:
„Mimo że kontakt był minimalny, zawodnik nawiązał kontakt z piłką nogą, którą podpierał, zanim ją kopnął, co widać na załączonym klipie wideo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami (Przepisy Gry, Artykuł 14.1) VAR powinien powiadomić sędziego, że gol nie powinien zostać uznany”
– objaśniono w oświadczeniu.
Jednocześnie poinformowano, że UEFA zezwoliła na wprowadzenie zmian w przepisach dotyczących kar za podwójne dotknięcie piłki:
„UEFA rozpocznie rozmowy z FIFA (Międzynarodową Federacją Związków Piłkarskich) i IFAB (Międzynarodową Radą Związków Piłkarskich), aby ustalić, czy przepis ten powinien zostać zmieniony w przypadkach, gdy podwójne dotknięcie jest ewidentnie niezamierzone”
– dodano.
Nie zmieni to jednak już decyzji VAR i modyfikacji postanowienia sędziego Marciniaka z derbów Madrytu, które przyczyniły się do wyelimonowaniu Atletico kosztem obrońcy tytułu – Realu.
Według doniesień francuskiego dziennika „L'Equipe”, Atletico nie spieszyło się ze składaniem skarg do wyższych władz, ponieważ Alvarez przyznał trenerowi „Los Colchoneros” Diego Simeone, że dotknął piłki dwukrotnie.
Argentyński dziennik „Olé” zacytowała słowa Juliana, które wypowiedział, gdy koledzy z drużyny zapytali go, czy dotknął piłki dwa razy: „To możliwe. Nie wiem na pewno, ale jest to całkiem możliwe”.

