Wydawnictwo jest anonimowe, a gazetkę na swojej stronie przedstawiła właśnie Fundacja Wolności. Publikacja przedstawia członków Platformy Obywatelskiej i innych współpracowników prezydenta Żuka, którzy – według autorów gazetki – mają zawdzięczać „stołki” prezydentowi.
Na pierwszej stronie wraz ze zdjęciami przedstawieni są: Piotr Kowalczyk, przewodniczący Rady Miasta i radni PO: Piotr Dreher, Michał Krawczyk, Zbigniew Jurkowski, Monika Orzechowska, Mateusz Zaczyński, Jarosław Pakuła i Leszek Daniewski, a całość uzupełnia Mariusz Banach ze Wspólnego Lublina.
Dalsze strony zajmują wykresy powiązań finansowych między konkretnymi osobami a ratuszem. Na przykład Michał Krawczyk. W jego przypadku wyliczone jest, że jest radnym miejskim, decydującym o finansowaniu MOSiR-u, a jednocześnie pracownikiem tej spółki.
Dostało się też Leszkowi Daniewskiemu, który jako radny nadzoruje pracę MPWiK-u, a jednocześnie jest podwładnym prezesa MPWiK-u.
Na kolejnej stronie widnieją 22 nazwiska „pracowników podległych prezydentowi Żukowi”. To zastępcy prezydenta, prezesi miejskich spółek i dyrektorzy instytucji kultury. Według autorów gazetki ich utrzymanie kosztuje miasto ok. 11 240 000 złotych.
W tym miejscu anonimowi autorzy gazetki popełnili poważny błąd, bo do tej świty prezydenta zaliczyli Katarzynę Mieczkowską-Czerniak, dyrektor Muzeum Lubelskiego. Z tym, że jest to placówka nie miejska, a podlegająca marszałkowi województwa.
- Nie widziałem gazetki i nie chcę oceniać jej zawartości - stwierdził Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. I upewniał się co do osób wymienionych w tej publikacji: - Nie ma tam radnych PiS, prawda? I to jest odpowiedź kto jest autorem tych informacji.