Union, niedawny lider Bundesligi poległ. W składzie zabrakło Puchacza

Piotr Rzepecki
Opracowanie:
PAP/EPA
Liga niemiecka. Union Berlin, do niedawna lider piłkarskiej Bundesligi, przegrał na wyjeździe aż 0:5 z Bayerem Leverkusen w 13. kolejce. W tabeli prowadzi mistrz Niemiec Bayern Monachium, który dzień wcześniej pokonał w Berlinie Herthę 3:2.

Bayer Leverkusen - Union Berlin 5:0

Piłkarze Unionu przez większość rundy jesiennej byli rewelacją rozgrywek niemieckiej ekstraklasy, ale w niedzielę kibice tego zespołu musieli przełknąć gorzką pigułkę.

W Leverkusen do przerwy utrzymywał się jeszcze wynik bezbramkowy, jednak w drugiej połowie goście byli tylko tłem dla "Aptekarzy", którzy między 46. i 76. minutą zdobyli pięć bramek. Dwie - Francuz Moussa Diaby, a po jednej Robert Andrich, Czech Adam Hlozek i Holender Mitchel Bakker.

"Union Berlin, po niezwykłym początku sezonu, w niedzielne popołudnie całkowicie zatonął w Leverkusen" - napisała agencja AFP.

Wynik tym bardziej zaskakujący, że drużyna z Leverkusen dotychczas spisywała się znacznie poniżej oczekiwań. Dzięki niedzielnemu zwycięstwu - dopiero trzeciemu w tym sezonie w Bundeslidzie - awansowała na 14. miejsce (12 pkt).

Hertha Belin - Bayern Monachium 2:3

Tymczasem Union ma 26 punktów i zajmuje drugą pozycję. Liderem od soboty jest Bayern Monachium (28), który pokonał w Berlinie Herthę 3:2. Dwa trafienia dla mistrzów Niemców zaliczył kameruński napastnik Eric Maxim Choupo-Moting.

Bayern odniósł - licząc wszystkie rozgrywki - siódme z rzędu zwycięstwo.

Trzecie miejsce z dorobkiem 25 pkt zajmuje Borussia Dortmund. W sobotę pokonała u siebie 3:0 VfL Bochum, w którym ponownie zabrakło kontuzjowanego Jacka Góralskiego. (PAP)

bia/ co/

LIGA NIEMIECKA w GOL24

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

Papież zaapelował do pojednania tam, gdzie toczą się wojny. Pozdrowił też uczniów

W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

ROZMOWA
W.Kosiniak-Kamysz: Zawsze młodzi ludzie głosują przeciwko obecnej władzy

Wróć na i.pl Portal i.pl