Spis treści
Pierwsza połowa nie zachwyciła
Bayern Monachium przegrał pierwszy mecz ćwierćfinałowy Ligi Mistrzów z Interem Mediolan przed własną publicznością 1:2 i w stolicy włoskiej mody musiał odrabiać straty. Pierwsza połowa wiele emocji nie przyniosła. Przyjezdni mieli tak naprawdę jedną naprawdę dobrą okazję do strzelenia gola, ale Michael Olise nie zdołał jej wykorzystać.
Na przerwę zespoły schodziły przy bezbramkowym remisie, który premiował awansem Inter Mediolan. Prawdziwe emocje zaczęły się dopiero po przerwie.

Szalone minuty po przerwie. 3 gole w 9 minut
W 52. minucie sprawy w swoje ręce wziął Harry Kane, który przyjął piłkę w polu karnym Bawarczyków, subtelnie zwiódł przeciwnika i płaskim strzałem prawą nogą - posłał futbolówkę tuż obok zaskoczonego Yanna Sommera. W tym momencie w dwumeczu był remis.
Monachijczycy nie cieszyli się jednak długo z prowadzenia. W 58. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, najlepiej w polu karnym gości odnalazł się Lautaro Martinez, który sytuacyjnym uderzeniem z bliskiej odległości - pokonał niemieckiego bramkarza przyjezdnych.

Minęły zaledwie 4 minuty, a Inter Mediolan zadał kolejny cios. Tym razem do wrzutki z narożnika boiska fantastycznie wyskoczył Benjamin Pavard i mocnym strzałem głową - dał prowadzenie swojej drużynie. Sytuacja Bayernu Monachium mocno skomplikowała się w porównaniu do początku drugiej połowy.
Inter Mediolan awansował do półfinału Ligi Mistrzów
Bawarczycy jednak się nie poddali i dążyli do zmiany niekorzystnego wyniku. Efekt tego przyszedł na kwadrans przed końcem podstawowego czasu gry. Po kombinacyjnym rozegraniu rzutu rożnego Serge Gnabry zacentrował w "szesnastkę", gdzie znalazł się Eric Dier. Ten uderzeniem głową przelobował bramkarza i wpakował piłkę do siatki.

Przyjezdni do samego końca walczyli o gola dającego dogrywkę, a Inter Mediolan momentami bronił się niemal całym zespołem we własnym polu karnym. Mimo silnego naporu Bawarczyków, więcej goli już nie padło i to Nerazzurri mogli cieszyć się z awansu do półfinału Ligi Mistrzów, w którym zagrają z FC Barceloną.
Cały mecz na ławce rezerwowych Interu Mediolan spędził Nicola Zalewski. Drugi z Polaków, Piotr Zieliński, wróci do zdrowia dopiero pod koniec kwietnia.
Oprawa kibiców Realu Madryt przed rewanżem z Arsenalem. Szac...
