El Nino dotarł do Australii
"Biuro Meteorologii ogłasza, że El Nino i dodatni dipol na Oceanie Indyjskim (DOI) dotarły już do Australii - czytamy w poście na platformie X (dawniej Twitter).
El Nino to anomalia, która działa ogólnie wzmacniająco na globalne ocieplenie i jednocześnie sprzyja powstawaniu ekstremalnych zjawisk pogodowych.
Władze zamykają szkoły
Zjawisko sprowadziło do części kraju bardzo wysoką temperaturę. Meteorolodzy spodziewają się, że obecna fala upałów będzie trwać co najmniej do środy, 20 września. Termometry mogą pokazywać wartości nawet o 16 stopni Celsjusza wyższe niż wskazywałaby średnia dla tego miesiąca. We wtorek w Sydney prognozuje się aż 34 st. C.
- W związku z niebezpieczeństwem władze Sydney we wtorek wprowadziły całkowity zakaz rozpalania ognia i zamknęły kilkadziesiąt szkół. To pierwsza taka decyzja od prawie trzech lat - podaje Reuters.
W wielu miejscach stanu Nowa Południowa Walia obowiązują ostrzeżenia przed pożarami. Doszło tam już do ponad 60 pożarów.
- To, co jest niezwykłe w tych upałach o tej porze, to ich długotrwały charakter. We wrześniu często mamy do czynienia z kilkoma gorącymi dniami. Ale fakt, że odnotowaliśmy tak wiele gorących dni z rzędu, siedem czy osiem w Nowej Południowej Walii i Wiktorii, jest dość nietypowy - stwierdziła meteorolog z australijskiego Biura Meteorologii (BOM) Miriam Bradbury.
Źródło: TVN24.pl, Gazeta.pl

lena