Sala BHP w Gdańsku
Okolice Sali BHP od dawna wymagały pracy, tym razem za sprawą prac deweloperskich tereny pomiędzy ulicami Popiełuszki, Rybaki Górne, Wałowa i Doki zaczyna nabierać nowego kształtu, który podoba się również i nieco starszym gdańszczanom, choć ci zamiast kolejnych osiedli i bloków woleliby więcej przestrzeni wspólnych i miejsc, w których mogliby spędzać czas z zachowaniem historycznego charakteru terenu.
- Dobrze, że w naszej okolicy pojawiają się drzewa, choć pojedyncze, to jednak cieszy ich widok - mówi pan Marek. - Tereny stoczniowe z zielenią się nie kojarzą, ale dobrze będzie móc wyjść na ławkę, usiąść i odpocząć. Liczę, że gdy prace się już zakończą, Młyniska, Młode Miasto i Śródmieście zaczną zyskiwać nowy blask. A kto wie, może jeszcze za mojego życia uda mi się przejechać tędy tramwajem.
W trakcie prac remontowo - budowlanych wykopano również stare tory. Czy to oznacza, że równolegle do ul. Wałowej będą mogły w przyszłości pojechać tramwaje?
W planach Urzędu Miejskiego w Gdańsku na lata 2021 - 2042 znajduje budowa nowej linii tramwajowej Nowa Wałowa, która łączyć się miała z Polskim Hakiem przez Młode Miasto. Nowa inwestycja, która w formie tunelu przez Motławę ma połączyć się z istniejącym torowiskiem, prowadzącym na Stogi powstać ma równolegle do prowadzonych prac na Młodym Mieście.
Nowe linie tramwajowe w Gdańsku
Zanim jednak dojdzie do budowy tunelu, planowana jest rozbudowa układu drogowego (Nowej Wałowej) do miejsca rozpoczęcia budowy przejazdu pod Motławą, następnie wydrążony ma zostać tunel i połączenie linii tramwajowej na Stogi.
Kiedy jednak można spodziewać się tej inwestycji? Jak zapewniał w czerwcu 2022 roku Artur Lemański z Wydziału Projektów Inwestycyjnych Urzędu Miejskiego w Gdańsku, samo opracowanie koncepcji dla całego projektu, od skrzyżowania Nowomiejska i Popiełuszki po skrzyżowanie z ul. Elbląską oraz projekt zajmie około dwóch lat. Kiedy w takim razie inwestycja będzie mogła być gotowa? Miejscy urbaniści podkreślają, że tramwaj w kierunku Stogów nie pojedzie wcześniej niż za 10 lat.
Na chętnych, którzy chcieliby zamieszkać w tej okolicy, nadal czekają nowe mieszkania, to jednak potencjalni lokatorzy muszą się liczyć z ceną przekraczającą 15 000 złotych za m² (najdroższe mieszkanie kosztuje ponad 1,5 miliona złotych).
CZYTAJ NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:
Uporządkowana przestrzeń wokół Sali BHP w Gdańsku. Za dekadę...
