Pytana na konferencji prasową o kwestię polską Nauert nawiązała w ten sposób do kary nałożonej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji na TVN24 za sposób relacjonowania obrad Sejmu, a także do rządowych reform sądownictwa. Jak podkreśliła, USA przyglądają się Polsce, ponieważ są one bliskim sojusznikiem tego państwa.
Czytaj także: Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nałożyła wysoką karę na TVN
Polska jest naszym bliskim sojusznikiem, członkiem NATO i państwem demokratycznym. Mamy dobre relacje z tym państwem, ale bardzo uważnie obserwujemy rozwój niektórych wydarzeń z ostatniego roku – odpowiedziała Nauert na pytanie o komentarz do reformy wymiaru sprawiedliwości. Jak podkreśliła rzeczniczka Departamentu Stanu, Waszyngton obserwuje prace nad reformą, ponieważ jest na stanowisku, że „powinna zostać ona przeprowadzona zgodnie z polską Konstytucją i najwyższymi standardami prawa międzynarodowego, a także z poszanowaniem niezależności sądów oraz zasady podziału władz. – Mamy nadzieję, że nasi sojusznicy utrzymają silne, demokratyczne instytucje, gospodarkę i zdolności obronne – dodała.
W swojej odpowiedzi na pytanie dotyczące sytuacji Polski Nauert nawiązała również do kwestii mediów nad Wisłą. Przypomnijmy, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w tym miesiącu nałożyła na prywatną stację TVN24 karę w wysokości 1 mln 479 tys. zł za sposób relacjonowania obrad Sejmu w grudniu ubiegłego roku. Rzeczniczka Departamentu Stanu stwierdziła, że jest USA jest tym faktem „zaniepokojone”. - Wolne i niezależne media są podstawowym filarem demokracji, którą Polska z pewnością jest. Decyzja ta zdaje się podkopywać wolność mediów w Polsce i ingerować w nią – dodała Nauert.
AIP/x-news