Spontaniczna feta w Częstochowie. Piłkarze zostali powitani z wszelkimi honorami
W momencie, gdy zakończyło się spotkanie wieczorne Ekstraklasy między Pogonią a Legią (2:1), Raków mógł zacząć świętować. Porażka "Wojskowych" oznaczała, że Raków został oficjalnie mistrzem Polski.
W Częstochowie zorganizowano spontaniczną zabawę. Piłkarze i sztab został powitany przez tłum kibiców, zawodnicy założyli okolicznościowe koszulki i fetowali wraz z sympatykami w mieście.
Gutkovskis nie wytrzymał. Wulgarne hasło, które chwycili kibice
Podczas zabawy doszło jednak do przykrych obrazków. Napastnik Rakowa Vladislavs Gutkovskis chwycił megafon i stojąc na ogrodzeniu użył niecenzuralnych słów zwracając się do prezydenta miasta Krzysztofa Matyjaszczyka. Hasło skandowali za piłkarzem kibice.
- Matyjaszczyk, ch** ci w d***! - wykrzykiwał piłkarz.
Kamery zarejestrowały stojącego kilka metrów obok Tomasa Petraska, który był wyraźnie rozbawiony zachowaniem Łotysza.
Zachowanie Gutkovskisa jest podyktowane bardzo słabą infrastrukturą Rakowa, który jest pierwszym mistrzem Polski czasów Piasta Gliwice (2018/2019) z tak kameralnym stadionem (ledwie 5 500 miejsc). Oznacza to, że w przypadku awansu "Medalików" do fazy grupowej jakichkolwiek europejskich rozgrywek, będą oni grali w oddalonym blisko 80 km Sosnowcu, na stadionie pierwszoligowego Zagłębia.
Od wielu lat Raków toczy batalię z miastem, który nie wspiera finansowo tak prężnie rozwijającego się przecież klubu. Jeszcze przed samym przyjazdem piłkarzy kibice skandowali w tłumie "nowy stadion dla Rakowa".
Więcej o mistrzostwie Rakowa Częstochowa:
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
PKO Ekstraklasa. Kto trenerem sezonu w Polsce? Mistrzowski M...
