Niesmaczne kulisy meczu Miedzi ze Śląskiem
- Dziś na meczu Miedź Legnica - Śląsk Wrocław znaleziono podsłuch, ile jeszcze znajdziemy? W jakim celu i do kogo należy? Można się domyśleć - napisał na Twitterze kierownik ds. organizacyjnych Miedzi Legnica, Krzysztof Piotrowski.
Skąd ta pluskwa? - Canal+ Sport robi teraz program "Piłkarze na podsłuchu" - sugerują w żartach internauci. Temat jest jednak jak najbardziej poważny. Nie wiadomo kto i po co miałby to robić. W każdym razie podsłuch znaleziono w biurze, u pracowników, nie w szatni piłkarzy. Dolnośląskie derby zakończyły się wygraną Miedzi 1:0. Jedyną bramkę zdobył Chuca w końcówce pierwszej połowy. Beniaminek wciąż plasuje się na ostatnim miejscu w tabeli, Śląsk jest dwunasty.
Przypomnijmy, że wcześniej podsłuch wykryto w siedzibie PZPN, gdy władzę przejął prezes Cezary Kulesza. - Czuję się zawsze bezpiecznie, bo nic takiego co bym robił nie sprawia, że mógłbym się obawiać podsłuchów. Ale to przykre, że w moim gabinecie po półtora miesiąca mojej prezesury coś takiego znajdujemy. Nie obwiniam nikogo, nie oskarżam - mówił Kulesza dla TVP Sport.
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
Kibice na meczu Miedzi Legnica ze Śląskiem Wrocław. Tak wygl...
