Do zdarzenia doszło w środę przed godziną 16 na poziomie +1, w pobliżu sklepu Nike i Cropp. Drewniane płyty, którymi od dołu wykończone są schody, odpadły i runęły na ziemię. Prawdopodobnie doszło do tego z powodu wstrząsów generowanych przez schody, być może płyty nie były odpowiednio zamontowane. To będzie jeszcze wyjaśniane.
Na szczęście nie spadły one nikomu na głowę, choć w teorii to teren ogólnodostępny. W tym momencie miejsce, gdzie doszło do wypadku jest odgrodzone taśmą. Pilnują go także ochroniarze, starają się nie dopuścić gapiów oraz uniemożliwiają robienie zdjęć w tym miejscu.
Anna Kula, rzeczniczka Wroclavii zapewnia, że nie ma osób rannych i trwa już wyjaśnianie okoliczności tego zdarzenia.
- Niezwłocznie podjęto prace zabezpieczająco-korekcyjne, którymi z ostrożności zostały objęte wszystkie schody obudowane drewnianą okładziną. Ustalenia potwierdziły, że wszystkie schody działają poprawnie. Zdarzenie dotyczyło wyłącznie okładziny stanowiącej element wystroju centrum - mówi Kula.
- W wyniku przeprowadzonych w nocy z 6 na 7 grudnia prac na wszystkich tego typu schodach zwielokrotniono punkty mocowań okładziny w sposób gwarantujący całkowite bezpieczeństwo obiektu - dodaje.