W piątek 9 grudnia 2022 roku przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces apelacyjny po skazaniu 62-letniego Waldemara Bonkowskiego (zgodził się on na podanie danych osobowych i ujawnienie wizerunku - PAP) przez Sąd Rejonowy w Kościerzynie w kwietniu tego roku.
Gdańsk. Były senator odpowie za znęcanie się nad zwierzętami
Bonkowskiemu postawiono zarzut "znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem w ten sposób, że przywiązał zwierzę do haka holowniczego samochodu, ruszył i zwiększając prędkość, tak że pies nie nadążył, przewrócił się i był ciągnięty". Do zdarzenia doszło w marcu 2021 roku.
W procesie jako oskarżyciele posiłkowi występuje pięć organizacji zajmujących się ochroną zwierząt. Jak ustaliła sekcja zwłok, zwierzę doznało "obrażeń narządów wewnętrznych skutkujących niewydolnością krążeniowo-oddechową", w następstwie których straciło życie. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera auta jadącego za samochodem Bonkowskiego. Na filmie widać, jak mężczyzna przywiązuje sznurkiem psa do samochodu i rusza autem. Zwierzę początkowo biegnie, ale później nie nadąża za jadącym samochodem. Przewraca się i jest wleczone za pojazdem. Nagranie wideo zostało przekazane policji.
Były senator zabił swojego psa
W apelacjach prokuratora oraz organizacji zajmujących się ochroną zwierząt podnosi się m.in. zbyt niską karę dla Bonkowskiego.
Były senator konsekwentnie nie przyznaje się do winy. Twierdził, że jest niewinny i padł ofiarą nagonki prokuratury oraz opinii publicznej. Pełnomocnicy Bonkowskiego wnieśli apelację na jego korzyść.
Sąd pierwszej instancji nie dał wiary wyjaśnieniom byłego polityka i uznał jego winę. W kwietniu tego roku sędzia Krystyna Lemańczyk-Brzoskowska z Sądu Rejonowego w Kościerzynie skazała go na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata (w tym czasie Bonkowski ma być pod nadzorem kuratora sądowego), pięć lat zakazu posiadania psów oraz wpłaty 20 tys. zł na Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Gdańsku. "Okoliczności zarzucanego czynu nie budzą wątpliwości sądu" – uzasadniała sędzia Lemańczyk-Brzoskowska i podkreślała, że materiał dowodowy, zeznania świadków oraz opinie biegłych stanowiły podstawę rozstrzygnięcia. Sędzia wskazywała, że kara jest w zawieszeniu z uwagi na wcześniejszą niekaralność Bonkowskiego i pozytywną prognozę kryminologiczną na przyszłość.
Proces byłego senatora za znęcanie się nad psem
Waldemar Bonkowski to znany na Kaszubach lokalny polityk. W wyborach parlamentarnych w 2015 uzyskał mandat senatora z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. W lutym 2018 r., po serii antysemickich wpisów w mediach społecznościowych, został zawieszony przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w prawach członka partii i został senatorem niezrzeszonym. W wyborach 2019 r. starał się o reelekcję z własnego komitetu wyborczego, ale nie dostał się do parlamentu.
Źródło:
