– Granicy nie trzeba było bronić, bo nikt jej nie atakował. Uchodźcy forsowali granicę, ale oni chcieli złożyć wnioski o azyl. Wyolbrzymiono tę sytuację – mówiła w ostatnim czasie na antenie TVN 24 Janina Ochojska. To nie pierwsze tego rodzaju słowa posłanki Koalicji Obywatelskiej na temat kryzysu na granicy polsko-białoruskiej. Wielokrotnie krytykowała w mediach społecznościowych rząd za podejmowane w tej sprawie działania i oskarżała o doprowadzenia do śmierci wielu migrantów.
O słowa Ochojskiej zapytany został we wtorek w „Gościu Wiadomości” na antenie TVP Info minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. – Zastanawiam się w jakim świecie ta pani żyje. Na pewno nie jest to świat rzeczywisty, tylko wirtualny, z jej wyobrażeń – podkreślił szef MON.
– Zostaliśmy poddani atakowi hybrydowemu, reżim Łukaszenki wykorzystuje ludzi z Bliskiego Wschodu, których zaprosił na Białoruś i potem skłaniał ich do tego, aby nielegalnie forsowali granicę polsko-białoruską – tłumaczył minister, przypominając że taki sam proceder jest wykonywany na granicy Białorusi z Litwą i Łotwą. – A więc jest to atak na państwa sąsiadujące z Białorusią, na państwa które są w Sojuszu Północnoatlantyckim i w Unii Europejskiej – dodał.
Twierdzenia szefowej PAH Mariusz Błaszczak określił jako „sprzeczne z faktami”.
