Do tych tragicznych wydarzeń, jak informuje jednostka OSP w Kupnie, doszło w sobotę ok. godz. 11.
Według zgłoszenia, mężczyzna wpadł ciągnikiem do stawu i został przygnieciony. Niezwłocznie wyjechaliśmy do zdarzenia w obsadzie 6 ratowników. Na miejscu okazało się, że mężczyzna został wyciągnięty z wody bez funkcji życiowych. Razem ze strażakami z JRG Kolbuszowa i ratownikami medycznymi prowadziliśmy resuscytację krążeniowo oddechową (RKO). Po kilkudziesięciu minutach udało się przywrócić funkcje życiowe. Niestety, mimo wysiłku ratowników, mężczyzna zmarł w szpitalu - napisali druhowie na swoim profilu na FB.
Jak ustalili pracujący na miejscu zdarzenia policjanci, 56-letni mężczyzna jadąc drogą gruntową, zjechał do zbiornika wodnego. Wtedy ciągnik marki Ursus przewrócił się, przygniatając kierującego. Mężczyzny został przewieziony do szpitala. Niestety życia mieszkańca powiatu kolbuszowskiego nie udało się uratować. Decyzją prokuratora, zwłoki mężczyzny zabezpieczono do badań sekcyjnych.
