W Przemyślu dobiega do końca proces sądowy byłego marszałka podkarpackiego Mirosława Karapyty

Norbert Ziętal
Mirosław Karapyta twierdzi, że jest niewinny i liczy na uniewinniający wyrok sądu. Zgodził się na ujawnienie w mediach jego wizerunku oraz publikację pełnego nazwiska.
Mirosław Karapyta twierdzi, że jest niewinny i liczy na uniewinniający wyrok sądu. Zgodził się na ujawnienie w mediach jego wizerunku oraz publikację pełnego nazwiska. Norbert Ziętal
Jutro w Sądzie Rejonowym w Przemyślu odbędzie się najprawdopodobniej ostatnia rozprawa w głośnej sprawie, w której głównym oskarżonym jest Mirosław Karapyta, były marszałek województwa podkarpackiego, a wcześniej wojewoda podkarpacki.

Mirosław Karapyta publicznie zgodził się na podawanie w mediach jego pełnego nazwiska i ujawnienie wizerunku.

O ile nie nastąpią nieprzewidziane okoliczności, jutrzejsza rozprawa będzie ostatnią, a sąd zamknie przewód sądowy. Jednak jeżeli nawet tak się stanie, to ze względu na obszerność sprawy, ogłoszenie wyroku najprawdopodobniej zostanie odroczone na inny termin.

POLECAMY:

Prowadzony przez sędziego Andrzeja Kowalczyka proces toczy się z wyłączeniem jawności. Sąd zdecydował o tym ze względu na ważny interes prywatny pokrzywdzonych kobiet i oskarżonego oraz wątki obyczajowe zawarte w akcie oskarżenia. Dziennikarze będą mogli być obecni przy odczytaniu wyroku.

Sprawa Mirosława Karapyty, byłego marszałka podkarpackiego, ciągnie się już ponad 5 lat. W lutym 2013 r., gdy Karapyta był na prywatnej wycieczce w Brazylii, do jego biura i domu wkroczyli agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Dwa miesiące później został zatrzymany, a następnie zwolniony po wpłaceniu poręczenia majątkowego. Obecnie odpowiada z wolnej stopy.

Akt oskarżenia w jego sprawie Prokuratura Regionalna w Lublinie przesłała do sądu w kwietniu 2015 r. Proces jednak przez długi czas nie mógł się rozpocząć. Najpierw sprawa wędrowała pomiędzy sądami.

Gdy wreszcie wydawało się, że proces ruszy przez Sądem Rejonowym w Przemyślu, okazało się, że były marszałek ma problemy zdrowotne.

Przed Sądem Rejonowym w Przemyślu ruszył proces byłego marszałka wojewóztwa podkarpackiego Mirosała Karaptyty. Oskarżony zgodził isę na ujawnienie wizerunku i podanie pełnego nazwiska.

Przed Sądem Rejonowym w Przemyślu ruszył proces byłego marsz...

Mirosławowi Karapycie Prokuratura Regionalna w Lublinie postawiła 16 zarzutów. Najpoważniejsze dotyczą przyjmowania łapówek w latach 2008-2013, czyli gdy był wojewodą, a później marszałkiem podkarpackim. Jest też inny rodzaj zarzutów. Chodzi o molestowanie i gwałt na urzędniczce starostwa powiatowego w Lubaczowie. Ta sprawa dotyczy wcześniejszego okresu, gdy oskarżony był pracownikiem tego urzędu. Później, według ustaleń śledztwa, za seks miał załatwić pracę oraz pomóc w uzyskaniu prawa jazdy.

Byłemu marszałkowi podkarpackiemu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Razem z nim w sprawie występuje jeszcze dwóch oskarżonych, Robert M., były zastępca komendanta powiatowego policji w Jarosławiu oraz Henryk S., były burmistrz Ustrzyk Dolnych.


MATERIAŁ ARCHIWALNY: W Przemyślu ruszył proces byłego marszałka podkarpackiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo

Materiał oryginalny: W Przemyślu dobiega do końca proces sądowy byłego marszałka podkarpackiego Mirosława Karapyty - Nowiny

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gacek
W dniu 08.11.2018 o 11:50, gajowy Marucha napisał:

Gdyby ten zwykły obywatel do PiS-u się zapisał to też by se uciekł na emeryturę i śmiał się ludziom w twarz.Teraz zrozumiałeś ?

Dokładnie nie matura a chęć szczera zrobi z Ciebie oficera!!!
j
jpad
ludzie wypisuja w komentarzach glupoty nie wiedzac o przebiegu procesu. z tego co juz powszechnie wiadomo gosc bral lapowki i tyle. te molestowania itd ponoc juz dawno wyszlo zecsciema. troche poczytac a pozniej pisac nieuki podkarpackie
g
gajowy Marucha
W dniu 08.11.2018 o 08:53, Gacek napisał:

Założę się że nawet jak dostanie wyrok to taki żeby nie zrobić krzywdy. W tym kraju przekręt goni przekręt i żadna opcja polityczna tego nie zmieni ,zawsze tak będzie puki nieuchronność kary stanie się faktem.Pan Robert M znana postać w Jarosławiu z licznych nie jasnych interesów i co uciekł na emeryturę i śmieje się ludziom w twarz.A zwykłego obywatela za pier***ę złapać skazać i najważniejsze to że w statystykach wszystko gra!!!

Gdyby ten zwykły obywatel do PiS-u się zapisał to też by se uciekł na emeryturę i śmiał się ludziom w twarz.

Teraz zrozumiałeś ?

P
Pan z miasta

Wpuścić chama do biura to atrament wypije.

G
Gacek
Założę się że nawet jak dostanie wyrok to taki żeby nie zrobić krzywdy. W tym kraju przekręt goni przekręt i żadna opcja polityczna tego nie zmieni ,zawsze tak będzie puki nieuchronność kary stanie się faktem.Pan Robert M znana postać w Jarosławiu z licznych nie jasnych interesów i co uciekł na emeryturę i śmieje się ludziom w twarz.A zwykłego obywatela za pierdolę złapać skazać i najważniejsze to że w statystykach wszystko gra!!!
T
Ty, tytyryty
W dniu 08.11.2018 o 05:19, Ja napisał:

Mirosław, ale schudłeś. Co to crossfit? Stres? Czy może masz teraz większe branie?

NIe, to dieta. Zjedz oko bawoła to wtedy pogadamy. 

J
Ja
Mirosław, ale schudłeś. Co to crossfit? Stres? Czy może masz teraz większe branie?
G
Galicjok
W dniu 07.11.2018 o 22:22, Bogdan napisał:

Dlaczego cisza w rozliczeniu ,,Ośmiornicy Podkarpackiej,  i innej pajęczyny jaka oplotła miasto Rzeszów i Podkarpacie o czym w rozmowach mówił były szef CBA Wojtunik.Co z Janem B. i innymi biznesmenami i deweloperami  którzy z majątku Skarbu Państwa zrobili sobie dojna krowę,która przy udziale władz i prokuratury wydoili do końca.

Dziadostwo w 1989 roku dorwało się do żłobu /kręci / mataczy/ klamie/ cygani/ fałszuje/ gada banialuki/ kręci lody.  Wszystko obstawione jest takimi samymi hienami, które tworzą jedno stado i polują razem na uczciwych obywateli - goląc ich bez mydła starymi “polsilverami” i nie ponosząc z tego tytułu zadnej odpowiedzialnosci. Jak widac afera goni aferę /przekręt za przekrętem/ sprawy sa umażane i co ? I nic. Nie ma osoby nieskazitelnej na odpowiednim taborecie bo hieny ze stada takiej nie dopuszczą.

B
Bogdan

Dlaczego cisza w rozliczeniu ,,Ośmiornicy Podkarpackiej,  i innej pajęczyny jaka oplotła miasto Rzeszów i Podkarpacie o czym w rozmowach mówił były szef CBA Wojtunik.Co z Janem B. i innymi biznesmenami i deweloperami  którzy z majątku Skarbu Państwa zrobili sobie dojna krowę,która przy udziale władz i prokuratury wydoili do końca.

Y
Ytrewq
ale uczciwość dziennikarska - na miarę nowin. Henryk S. Występuje wyłącznie przy jednym zarzucie - kolacji z udziałem MK, a napisane tak jak by nie wiadomo co robił. Z resztą jak piszą stażyści, to takie teksty powstają
k
kipa

Czy te panie, które rzekomo ruchał w marszałkowskim, jeszcze tam pracują??? Czy zeznają w procesie?

Wróć na i.pl Portal i.pl