- Prokurator po analizie doszedł do wniosku, że opinia biegłych lekarzy psychiatrów jest niepełna i w celu jej uzupełnienia, zostaną oni przesłuchani – tłumaczy Andrzej Dubiel, rzecznik prasowy tarnobrzeskiej prokuratury.
Biegli psychiatrzy i psycholog mają ustalić, czy Konrad K., który 20 października 2017 roku zaatakował ludzi w Galerii Vivo, jest poczytalny i może opowiadać przed sądem.
– Zdecydowaliśmy się na taką ekspertyzę z kilku względów. Jednym z nich była historia leczenia psychiatrycznego Konrada K. – mówi Andrzej Dubiel.
PRZECZYTAJ TEŻ: Małgorzata, śmiertelna ofiara nożownika ze Stalowej Woli, zawsze działała dla innych
Wpływ na taką decyzje miały też niespójne, chaotyczne zeznania. Oskarżony raz przyznawał się do ataku, innym razem wycofywał się z tego. Raz mówił, że atak planował, innym razem odwoływał te słowa.
– Przesłuchania biegłych planujemy na luty lub marzec – dodaje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.
Prokuratorzy analizują też pracę i reakcję ochroniarzy z galerii. Ich zdaniem zachodzą uzasadnione wątpliwości co do tego, czy dopełnili ciążących na nich obowiązków.
Przypomnijmy. 27-letni Konrad K. ze Stalowej Woli, atakował przypadkowe osoby w galerii handlowej dwoma nożami. Zamówił je w Internecie. Jedną osobę zabił. Osiem trafiło do szpitala. Dwie były w stanie krytycznym, cztery ciężko ranne, trzy miały lżejsze obrażenia.
WIDEO: Damian Kuziora. Ofiara nożownika ze Stalowej Woli