W wypadku na autostradzie zginął młody piłkarz z Tarnowa - Krystian Popiela

Paweł Chwał
Krystian Popiela - młody, bardzo dobrze zapowiadający się piłkarz z Tarnowa zginął w wypadku na autostradzie A4 koło Dębicy.

Śmierć młodego piłkarza na autostradzie. Koledzy i znajomi są w szoku

Do wypadku doszło w niedzielę ok. godz. 18.30 w Woli Wielkiej. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący volkswagenem passatem, jadąc w kierunku Rzeszowa, stracił kontrolę nad pojazdem, uderzył w bariery oddzielające kierunki jazdy, a następnie zjechał na pobocze i uderzając w przydrożną fosę kilkakrotnie koziołkował. W wyniku doznanych obrażeń kierowca volkswagena zmarł.

Krystian był tarnowianinem. Pochodził z piłkarskiej rodziny, która od pokoleń związana jest z Unią Tarnów. Był wychowankiem Olympiakosu Pireus, gdyż w Grecji występował wówczas jego tata - Jarosław. Na swoim koncie miał również debiut w ekstraklasie w barwach Wisły Płock, wcześniej przebywał na testach w Wiśle Kraków.

W ubiegłym sezonie reprezentował barwy Unii Tarnów. W 19 meczach zdobył 5 bramek. Od obecnego sezonu był piłkarzem Stali Rzeszów. Oba kluby na swoich oficjalnych stronach poinformowały dzisiaj o śmierci piłkarza.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

WIDEO: Jak się zachować w przypadku kolizji, a jak w czasie wypadku? - rady policjanta

Autor: Joanna Urbaniec, Gazeta Krakowska

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pedalot
że nikogo nie zabił przy okazji.
k
kopacz
wybrał karierę wyżelowanego gogusia
O
Ole ole
Piszecie bo był ze Stali Rzeszów zgody Śmierdzewa? Prezes kazał?
B
Barierka
Nic dodac nic ująć...
J
Joanna
Karma wraca, trzymaj się ciepło Gnojku..
S
Szkoda barierki!
Szkoda barierki!
Wróć na i.pl Portal i.pl